Przeżył przeżycie raka płuca świętuje przez stygmatyzację |

Spisu treści:

Anonim

Strata bierze udział w Lungevity Breathe Deep DC Walk w Waszyngtonie, 5 listopada.

Kiedy Karen Loss, 57, mówi ludziom, że ma rak płuc, ona zawsze szykuje się na nieuniknione pytanie: "Czy jesteś palaczem?" Ona nie jest i nigdy nie była, ale odkąd zdiagnozowano u niej niedrobnokomórkowego raka płuc w 2012 roku, jest to jeden z najbardziej typowe pytania, przed którymi stoi. Stara się nie denerwować. Nauczyła się z doświadczenia, że ​​rak płuc jest nosicielem piętna z powodu jego związku z paleniem i że ludzie są źle poinformowani.

To jeden z głównych powodów, dla których Loss zdecydowała się zostać adwokatem i nauczycielem i dlaczego będzie chodzić Czwarty rok w zbiórce pieniędzy Lungevity Breathe Deep Walk. "Ludzie myślą, że jeśli nie palą, nie są narażeni na raka płuc", mówi. "Mam dwie odpowiedzi na to. Po pierwsze, każdy, kto ma płuca, jest potencjalnie zagrożony, a dwóch palaczy nawet zasługuje na współczucie, tak jak reszta z nas ", mówi.

" Moim celem jest szerzenie wiedzy o tej chorobie, ponieważ istnieje niezamierzona ignorancja wokół to ", mówi Loss. Szacuje się, że 10 do 20 procent osób umierających na raka płuc nigdy nie paliło.

Rozpoznanie opóźnione

Tego rodzaju błędne przekonanie na temat raka płuc mogło opóźnić diagnozę Strata. "Nie jestem palaczem i miałem objawy, które nie powodowały, że ja lub ktokolwiek inny myślał o raku płuc" - mówi. Miała to, co nazywała, "ataki w klatce piersiowej", czując się jak gumowa opaska ściskała jej klatkę piersiową, która trwała około jednego dnia, a potem odeszła. Jedynym innym symptomem było to, że jej głos był chrapliwy.

Po raz pierwszy poszła do gastroenterologa, który szukał zgagi, przepuklin i innych przyczyn jej objawów. W końcu jej lekarz zamówił tomografię komputerową, aby obrazował jej pęcherzyk żółciowy. Jej pęcherzyk żółciowy był w porządku, okazało się, ale jej płuca nie. Skan wykrył guz, który został sklasyfikowany jako stadium IV, najbardziej zaawansowanym stadium.

Rak płuc jest często diagnozowany na późnym etapie, ponieważ dopiero późne stadium pojawiają się pierwsze objawy. Diagnoza może być dodatkowo opóźniona u pacjentów, takich jak Loss, którzy nie są palaczami, ponieważ nawet lekarze nie uważają raka płuc za diagnozę u osób niepalących. Występowanie nowotworów w skanach zleconych z innych powodów nie jest niczym niezwykłym.

Pozytywna perspektywa

Strata była zaskoczona jej diagnozą, ale wiedziała jak sobie z tym poradzić. To był drugi raz dla niej. Kiedy miała 36 lat zdiagnozowano u niej raka jajnika i macicy, który został skutecznie leczony. W pewnym sensie, jak mówi, jej diagnoza "prawdopodobnie była dla mnie łatwiejsza, ponieważ miałam pewne doświadczenie z rakiem." Mówi, że jej religijna wiara i zdecydowany optymizm podtrzymywały ją dzięki trudnym metodom leczenia.

"Jestem zdecydowanym zwolennikiem w próbach utrzymania pozytywnego nastawienia do życia z rakiem. To niekoniecznie wydłuży życie - mówi - ale dzięki temu życie stanie się łatwiejsze i łatwiejsze. "

Strata udokumentowała swoje leczenie i myśli na temat raka w książce Trekking Through Cancerland , która rozpoczęła się jako cotygodniowa aktualizacja wiadomości e-mail do przyjaciół i rodziny. Obejmuje ona pierwsze dziewięć miesięcy po zdiagnozowaniu raka płuc i prowadzi czytelników przez wzloty i upadki jej leczenia.

Popierając badania kliniczne

W listopadzie osiągnie pięciolecie swojej diagnozy, umieszczając ją w bardzo małej grupie ocalałych. Pięcioletni wskaźnik przeżywalności u osób, u których rozpoznano niedrobnokomórkowego raka płuca w stadium IV, jest mniejszy niż 1 procent. Ona nie jest "wyleczona".

Strata jest obecnie w eksperymentalnej próbie leku immunoterapeutycznego, a jednym z jej celów jest zachęcanie innych do tego samego.

"Próby kliniczne w raku płuc są bardzo ważne dla nas bardzo wielu, ale tylko około 3 procent pacjentów z rakiem uczestniczy w nich "- mówi. W przypadku straty, uczestnictwo w badaniach klinicznych może zwiększyć jej szansę na przeżycie, ale także pomaga dostarczyć danych naukowych, które przyniosą korzyści przyszłym pacjentom chorym na raka.

arrow