Czy telemedycyna poprawia twoją opiekę zdrowotną? |

Spisu treści:

Anonim

Około 50 procent szpitali używa teraz telemedycyny w jakiś sposób, na przykład do odprawy u pacjentów w domu.

Więcej od doktora Gupty

Doktor cię zobaczy - w kilka tygodni

Wideo: nie ma lepszego? Medycyna Wschodu może pomóc

Wzywać Dr. Gupta: Jak najwięcej z wizyt lekarskich

Telemedycyna jest często określana jako przyszłość opieki zdrowotnej, ale rzeczywistość jest taka, że ​​już się dzieje. Jeśli niedawno wykonano zdjęcie rentgenowskie lub MRI, "prawdopodobnie są one odczytywane przez radiologa z odległego miejsca" - mówi Jonathan Linkous, dyrektor generalny Amerykańskiego Stowarzyszenia Telemedycznego (ATA). "Jeśli podczas operacji byłeś monitorowany neurofizjologicznie, istnieje 90% szansa, że ​​zrobiono to zdalnie."

Pochodzące z greckiego słowa "z daleka", telemedycyna lub telezdrowość, jest zastosowaniem technologii do zdiagnozowania i leczenia pacjentów. Choć koncepcja ta istnieje od dziesięcioleci, korzystanie z telemedycyny staje się coraz powszechniejsze w szpitalach i gabinetach lekarskich.

Około 50 procent szpitali używa teraz telemedycyny w pewien sposób, od zdalnych konsultacji w izbie przyjęć ze specjalistami do monitorowania częstości akcji serca oraz poziom cukru we krwi i rytmu dla pacjenta w domu. "Dodaj teleradiologię [elektroniczną transmisję obrazów pacjenta do radiologa w innym miejscu] … a liczba przeskoczy do 80 procent" - mówi Linkous. Według szacunków ATA 100 000 osób po udarze mózgu w 2014 r. "Było" widziane "przez neurologa.

Zmniejszenie luki specjalistycznej

Telemedycyna jest szczególnie korzystna dla społeczności wiejskich, gdzie dostęp do specjalistów medycznych może być bardzo ograniczony. Na przykład w Arkansas 73 z 75 hrabstw stanu jest niedostatecznie medycznych.

Przemawiając na krajowym forum poświęconym telemedycynie, Curtis Lowery, MD, przewodniczący wydziału położnictwa i ginekologii na Uniwersytecie w Arkansas dla nauk medycznych (UAMS) , powiedziałem panelistom: "Nie sądzę, że miejsce zamieszkania powinno decydować o tym, czy żyjesz, czy umrzesz."

Dzięki wysiłkom dr. Lowery'a, usługi telemedyczne z Centrum UAMS dla Odległych Szpitali docierają obecnie do 60 szpitali i klinik społecznych. wiejskie Arkansas.

ZWIĄZANE Z NIMI: Czy naprawdę potrzebuję lekarza podstawowej opieki zdrowotnej?

W Milford, Nebraska (populacja 2000), gdzie lekarz rodzinny Robert L. Wergin, lekarz medycyny, praktykuje, nie ma wystarczającego poparcia, aby wesprzeć specjalność taka jak psychiatria. "Problemy ze zdrowiem psychicznym są dla mnie największym wyzwaniem" - mówi dr Wergin, który jest prezesem Amerykańskiej Akademii Lekarzy Rodzinnych. "Jeśli problem wykracza poza moje doświadczenie, muszę powiedzieć mu, żeby przejechał 60 mil, aby zobaczyć się z psychiatrą."

Telepsychiatrii, która może zapewnić wirtualną terapię w domu, nie dotarła jeszcze do Milford. Telemedycyna jest jednak wykorzystywana do ciągłej edukacji medycznej lokalnych lekarzy, a Wergin mówi, że bada się połączenie ze szpitalem Critical Access Hospital (CAH) w odległości 15 mil.

Druga opinia stała się łatwiejsza

Wraz ze starzeniem się populacji i ogólnopolskie obawy dotyczące wskaźników lekarz-pacjent są kontynuowane, dostęp do opieki zdrowotnej to nie tylko problem wiejski. Na przykład w Reno w Nevadzie lokalne raporty szacują, że jeden lekarz na 450 mieszkańców, a spotkanie ze specjalistą może trwać co najmniej dwa miesiące. Niedawne badania wykazały, że stan Florydy w najbliższym dziesięcioleciu będzie bliski blisko 7 tys. Lekarzy, a leczenie raka, chirurgia ogólna i psychiatria będą największe wśród potrzebujących.

Wirtualne usługi doradcze pomagają to zmienić. Powiedz, że twój lekarz pierwszego kontaktu podejrzewa, że ​​kret na twoim policzku może być rakiem skóry. Cyfrowa migawka może zostać przekazana konsultującemu dermatologowi, aby uzyskać drugą opinię na temat tego, czym jest zmiana i jak ją leczyć.

"W zeszłym roku przeprowadzono około 800 000 konsultacji internetowych", mówi Linkous. Usługi doradztwa online, takie jak Specjalista ds. Połączeń, zapewniają neurologom, psychiatrom i specjalistom ds. Krytycznej opieki do ponad 300 szpitali przez całą dobę. Specjaliści to dyplomowani lekarze amerykańscy posiadający licencję na prowadzenie służby w stanach, które obsługują.

Wirtualne rozmowy telefoniczne

Aplikacje mobilne, takie jak Doctor on Demand, wprowadzają wirtualny obrót w rozmowach domowych, oferując wizyty wideo z lekarzami i psychologami na smartfonach i tabletach. Podczas gdy opłata za wizytę wideo pacjenta może być niższa niż koszt osobistej konsultacji, indywidualna ochrona ubezpieczeniowa jest różna.

Kiedy pięcioletnia pięcioletnia Allie i Eric Neiman stworzyli poważnie podrażnione oko, zorganizowali wizytę wideo z pediatrą oszczędził im nocnej wycieczki do izby przyjęć lub ośrodka pilnej opieki z ich drugim dzieckiem w wieku 5 miesięcy.

Neimans, którzy mieszkają w San Francisco, byli w stanie umówić się na wizytę w 20 minut, a za pomocą aparatu na smartfonie pokaż lekarzowi oko swojej córki. Diagnozą było zapalenie spojówek, a recepta na antybiotyczne krople do oczu została zadzwoniona do lokalnej apteki pary. "Kilka dni później otrzymaliśmy wiadomość e-mail od lekarza, pytającą, jak sobie radzi" - mówi Eric.

Wiele stanów wymaga, aby lekarze praktykujący telemedycynę bezpośrednio z pacjentem byli objęci licencją w miejscu zamieszkania pacjenta. Ale prawa stan-po-stanie pozostają w ciągłym ruchu. Trzydzieści pięć stanów miało w zeszłym miesiącu ponad 100 rachunków związanych z telemedycją, dotyczących wszystkiego, od licencjonowania do pokrycia.

Obawy dotyczące telemedycyny

Niektórzy lekarze uważają, że największą barierą powszechnej akceptacji telemedycyny jest kwestia, kto za nią płaci .

Wielu prywatnych ubezpieczycieli i Medicaid obecnie zwraca niektóre opłaty za telezdrowie. Medicare, o którym mówi Linkous, jest powolnym zwolennikiem telemedycyny, nie obejmie zdalnego monitorowania, ale może zwrócić koszty wideokonferencji, jeśli pacjent znajduje się na obszarach wiejskich.

Linkous zaleca pacjentom sprawdzenie u ubezpieczycieli przed rozważeniem jakichkolwiek usług telemedycznych.

Innym ważnym problemem jest ochrona bezpieczeństwa osobistych informacji zdrowotnych, które są udostępniane drogą elektroniczną. Wergin podkreśla, że ​​telemedycyna powinna być prowadzona tylko przez bezpieczne, zaszyfrowane portale zgodne z zasadami prywatności federalnej ustawy o przenośności i odpowiedzialności ubezpieczeniowej z 1996 r. (HIPAA).

Wergin podkreśla, że ​​wielu lekarzy kwestionuje, czy telemedycyna może kiedykolwiek zastąpić trwająca relacja lekarz-pacjent. Zamiast zastępować lekarza rodzinnego, traktuje telemedycynę jako narzędzie do lepszej opieki nad większą liczbą pacjentów.

"Technologia komunikacji w medycynie wzrośnie", mówi Wergin. "Mam nadzieję, że telemedycyna zostanie skoordynowana z centrum medycznym, a jeśli coś nie pójdzie dobrze, nadal będziesz mieć osobistego lekarza, do którego możesz zadzwonić."

arrow