Dlaczego kobiety z MS czują się lepiej w czasie ciąży |

Spisu treści:

Anonim

Kobiety z MS często czują się lepiej w czasie ciąży, ale dlaczego? Badacze badają. Jessica Peterson / Getty Images

Kluczowe dania na wynos

Naukowcy badają, dlaczego kobiety z SM doświadczają mniej nawrotów w czasie ciąży, a jeszcze później.

Mikrochimeryzm może wyjaśniać to zjawisko.

To jest znane Zjawisko, że większość kobiet ze stwardnieniem rozsianym (MS) czuje się lepiej i doświadcza mniej nawrotów w czasie ciąży. Dotyczy to w szczególności drugiego i trzeciego trymestru, według National Multiple Sclerosis Society (NMSS). Wskaźnik nawrotów wzrasta w ciągu pierwszych trzech do sześciu miesięcy po porodzie (po porodzie): kobieta ma od 20 do 40 procent szans na nawrót w tym czasie, mówi NMSS.

Przez lata naukowcy spekulowali że zmieniające się poziomy hormonów, takie jak estrogen i progesteron, są powiązane z tymi trendami. Ale badania nad wpływem hormonów na SM miały mieszane wyniki, a niektórzy eksperci uważają, że hormony nie biorą w ogóle udziału.

"Badania kliniczne, które przeprowadzono w odniesieniu do hormonów, nie były tak imponujące jak my miał nadzieję ", mówi James D. Bowen, MD, dyrektor medyczny Centrum Stwardnienia Rozsianego w Swedish Neuroscience Institute w Seattle. "To zmieniło moje podejście do kwestii, dlaczego kobiety radzą sobie lepiej w czasie ciąży."

Nic nie można zrobić z hormonami

Dr. Bowen bierze obecnie udział w wstępnych badaniach, które analizują coś zwanego mikrochimeryzmem, obecność niewielkiej liczby komórek u jednej osoby, która pochodzi od innej osoby - w tym przypadku obecność komórek płodowych u matki.

Bowen ma współpracował z J. Lee Nelsonem, badaczem chorób autoimmunologicznych i reumatologiem w Centrum Badań nad Rakiem Freda Hutchinsona oraz profesorem medycyny w dziale reumatologii na Uniwersytecie w Waszyngtonie, zarówno w Seattle. Dr Nelson jest jednym z wiodących na świecie naukowców zajmujących się transferem komórek macierzystych i dzieci oraz jego związkiem z reumatoidalnym zapaleniem stawów (RZS). Prowadziła lata badań nad tym, jak komórki przemieszczają się między matką a płodem przez łożysko i co to oznacza dla kobiet z RZS.

Nelson zauważył, że w czasie ciąży kobieta jest w stanie unieść dziecko, które ma połowę geny ojca. Ale w innych okolicznościach, gdyby otrzymała coś, co było genetycznie na wpół obce - takie jak narząd od rodzica, dziecka lub rodzeństwa - jej ciało odrzuciłoby to.

"Nie ma żadnego poziomu estrogenu lub leków hamujących odporność, które mógłbyś dać pacjentowi po przeszczepie nerki, który pozwoliłby mu tolerować niedopasowaną nerkę, więc dlaczego matka toleruje okropnie niedopasowane dziecko przez dziewięć miesięcy? "pyta Bowen. "Nie sądzimy, że hormony mogłyby być odpowiedzią", mówi.

ZWIĄZANE: Czy leczenie chorób płodnych jest bezpieczne dla kobiet ze stwardnieniem rozsianym?

"Jednym z powodów jest to, że hormony nie hamują tego układu odpornościowego stopień. Również sposób działania hormonów płciowych polega na tym, że służą one jako czynniki transkrypcyjne: dostają się do komórek i zmieniają kodowane geny oraz zmieniają białka wytwarzane przez komórki, co wpływa na każdą komórkę. Jeśli hormony wpływają na limfocyty [białe krwinki odpowiedzialne za odpowiedź immunologiczną], wpłynie to na wszystkie limfocyty. Jak więc matka obniża układ odpornościowy przeciw antygenom płodowym, nie stając się silnie odpornym na stłumienie i umierając z powodu chorób zakaźnych? "

Badania RA Nelsona mogą dać odpowiedź: odkryła, że ​​jeśli dziecko miało inny matka, matka miała odpowiedź immunologiczną, która doprowadziła do poprawy objawów RA podczas ciąży. Nelson odkrył także, że ilość materiału płodowego znajdującego się w krwi matki korelowała z tym, czy przeszła ona remisję, czy nie.

Na przykład kobiety, które miały wysoki poziom obcych komórek we krwi, przechodziły pełną remisję w czasie ciąży, a kiedy powróciły objawy RA, te obce komórki nie były już wykrywane. A kobiety, które nie poprawiły się podczas ciąży, wykazały niewiele komórek płodowych we krwi.

Miejsce zerwania dla SM

Ponieważ MS, podobnie jak RA, jest chorobą autoimmunologiczną, w której kobiety często radzą sobie lepiej w czasie ciąży i gorzej po porodzie Nelson i Bowen przeprowadzają podobne badania na kobietach ciężarnych z SM.

Obecnie zbierają dane pilotażowe dotyczące ośmiu ciężarnych kobiet ze stwardnieniem rozsianym. Poprzez próbki krwi pobrane przed, w trakcie i po ciąży, Nelson i Bowen mierzą komórki płodowe kobiet jako badanie demonstracyjne, aby pokazać, że mogą one faktycznie identyfikować komórki płodu w krwiobiegu matki.

"Mamy nadzieję, że użyjemy te dane, aby uzyskać dotację na większe badanie, które zajmie się tym, czy komórki T dziecka są rzeczywiście powodem, dla którego kobiety z MS czują się lepiej w czasie ciąży "- mówi Bowen.

Myślenie Bowena i Nelsona kręci się wokół idei że dzieci coraz częściej przenikają do krwioobiegu ich matki, a wraz z upływem trzeciego trymestru około 6 procent DNA we krwi matki jest płodowe. Bowen wyjaśnia, że ​​większość z tych komórek to komórki T regulatorowe, które są zdolne do osłabienia układu odpornościowego matki w bardzo specyficzny sposób, który uniemożliwia mu atakowanie mózgu dziecka.

"Z kolei jeśli matka ma stwardnienie rozsiane, jej mózg skorzystałby z tej specyficznej supresji immunologicznej [która] pozostawia resztę jej układu odpornościowego w stanie nienaruszonym do walki z takimi chorobami, jak zapalenie płuc i inne choroby, "mówi Bowen.

Co się dzieje po urodzeniu

Kiedy pępowina jest pocięta - mówi Bowen, podobnie jak zapasy komórek płodowych - dlatego kobiety z chorobami autoimmunologicznymi nawracają. Jednak zauważa on, że niewielka liczba komórek płodowych zajmuje miejsce stałego pobytu w szpiku matki.

"Im więcej tych komórek ma kobieta na stałe, tym lepiej jej RA w dłuższej perspektywie", mówi Bowen. "Nie mamy danych na ten temat w odniesieniu do stwardnienia rozsianego, ale było badanie w Australii, które pokazało im więcej dzieci miała kobieta, tym lepiej jej stwardnienie rozsiane zrobiło. Nasze myślenie wiąże się z każdą ciążą, matka otrzymuje niewielką dawkę mikrochimeryzmu. "

Bowen mówi, że bardziej dogłębne badania nad SM i mikrochimeryzmem może prowadzić do przyszłych metod leczenia tej choroby.

" W tej chwili, ciąża jest jednym z naszych najpotężniejszych sposobów leczenia "- mówi Bowen. "Zmniejsza liczbę ataków o dwie trzecie. Nie robi tego zbyt wiele naszych leków. Jeśli udowodnimy, że te komórki płodowe są w stanie dokonać tak głębokiej zmiany w przebiegu MS, to otwiera to drzwi do popychania nas do terapii opartych na komórkach. "Na przykład Bowen mówi:" To może oznaczać, że my ". Spójrz na pobieranie komórek od płodu i na bieżąco zalewaj je krwią matki ".

arrow