Potrzebujemy polisy bez tablic - Zdrowe centrum życia -

Anonim

Pierwsza dama Michelle Obama ogłosiła niedawno zmianę z piramidy żywieniowej jako głównego symbolu grupy żywnościowej naszego rządu na rzecz prostej ikony płyty, o nazwie MyPlate. Według amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) nowe narzędzie podkreśla, które produkty spożywcze powinny dodać więcej do Twojej diety, takich jak owoce, warzywa, białka i produkty pełnoziarniste, jednocześnie redukując inne, takie jak sód i napoje zawierające cukier.

Jeden połowa twojej płyty powinna być wypełniona owocami i warzywami, z drugiej strony pełnymi ziarnami i chudym białkiem oraz sugerowaną stroną mleczarni. Chociaż redukcja sodu i cukru rafinowanego nigdy nie jest wyraźnie wyrażana przez płytkę, zakłada się, że automatycznie zredukujemy sód i rafinowane cukry poprzez zmniejszenie ilości skrobi, które jemy i dodanie większej ilości owoców i warzyw. Na stronie choosemyplate.com zaleca się porównywanie zawartości sodu w naszych pakowanych produktach i wybieranie opcji o niższej liczbie oraz wybór wody zamiast słodkich napojów.

MyPlate ma na celu edukowanie Amerykanów na temat przyjmowania zdrowszych nawyków żywieniowych w chwili, gdy ponad jedna trzecia dzieci i ponad dwie trzecie dorosłych w Stanach Zjednoczonych ma nadwagę lub jest otyła.

Sekretarz rolnictwa Tom Vilsack uważa, że ​​"prostota jest kluczem" do sukcesu MyPlate w zwalczaniu naszego epidemia otyłości. Powiedział dalej: "Piramida żywieniowa jest bardzo skomplikowana, ponieważ nie daje tak wiele informacji w szybki sposób, jak płyta."

Nigdy nie sądziłem, że piramida jest myląca. Nieodpowiednie, tak. Mylące, nie. Najwyraźniej można było określić przypisanie porcji. To nie wymagało geniuszu. Zjedz więcej rzeczy na dnie piramidy. Moim głównym zarzutem było to, że piramida zasugerowała dietę z węglowodanami i skrobią jako podstawą w stosunku do warzyw i chudego białka.

USDA również wprowadziła nową stronę internetową, choosemyplate.gov, zaprojektowaną, aby pomóc Amerykanom w dokonywaniu lepszych wyborów żywieniowych. Wytyczne są bardzo proste, czy raczej proste? Polecono nam "unikać zbyt dużych porcji", "przechodzić na niskotłuszczowe lub beztłuszczowe produkty mleczne", "porównywać zawartość sodu" i unikać "słodkich napojów" (dwie wskazówki, o których wspomniałem wcześniej).

Nie ma wątpliwości ta ilustracja przedstawia bardziej praktyczną i "możliwą do zinterpretowania" interpretację niż piramidę żywieniową z 1992 i 2005 roku, a na szczęście ziarno nie jest już najbardziej zachęcającą grupą żywności. Teraz są równi z warzywami.

Wszystko, co powiedzieliśmy, jestem bardzo rozczarowany tą "propagandą" z wielu powodów. Od czego zacząć …

Po pierwsze, jestem oburzony za to, że Amerykanie są głupi. Jestem przekonany, że mogę podejść do któregokolwiek z moich współobywateli na ulicy, a jeśli zapytani, to wiedzą, że warzywa są zdrowe, a cukier i sól nie są - bez używania "prostej" ikony talerza jako przewodnika.

Ale jeśli USDA zamierza zachwalać prostotę, pytam, kiedy niejasność stała się atutem w osiąganiu swoich celów? Jest powód, dla którego powiedzenie "wiedza jest potęgą" stało się banałem. Kiedy zapytałem moją społeczność na Facebooku o ich przemyślenia na ikonie tablicy, tysiące narzekały i zadawały pytania: Jaki rozmiar ma tablica? Jak przygotować jedzenie? Jakie rodzaje ziaren i białek? Nie są one równe - i tak dalej. W końcu, jeśli celem jest walka z otyłością, uniwersalną zasadą jest kalorie w porównaniu z kaloriami, a jednak nie ma wzmianki o kaloriach na tabliczce lub stronie internetowej, która ma im towarzyszyć. Porcja wołowiny ma znacznie więcej kalorii niż porcja białej ryby. Sałatka przykryta opatrunkiem może być bardziej tucząca niż kawałek pizzy. Nie wydaje mi się wcale prosty. W rzeczywistości wydaje się to niepełne, mylące i potencjalnie wprowadzające w błąd.

Wracając do oczywistego faktu, że owoce i warzywa są lepsze niż skrobia i napoje gazowane, jestem poproszony o zadać pytanie, dlaczego tak wielu z nas wciąż jest jedząc tak źle, utrzymując się przede wszystkim na rafinowanej mące, cukrze i tanim mięsie? Będąc na linii frontu tej walki od tak dawna, mogę powiedzieć, że zdecydowaną reakcją jest brak dostępu i przystępna cena.

Pierwsza Dama przyznała, że ​​powyższe stanowi problem: "To [MyPlate] nie może zapewnić naszym społecznościom dostępu do niedrogich owoców i warzyw" - powiedziała. "To wciąż jest praca, którą musimy wykonać". Chociaż jest wspaniale, że zachęca do tych kwestii w ramach publicznej dyskusji, muszą one być pilnym priorytetem, na pewno zanim USDA przedstawi ilustrację, która tak naprawdę nie dodaje nic nowego do obraz.

Więc czym "praca" jest obecna administracja i USDA, aby walczyć z tym problemem? Nic. Zaczekaj, biorę to z powrotem - gorsze niż nic. Odgrywają one zasadniczą rolę w utrwalaniu, a nawet pogarszaniu problemu dzięki istniejącej federalnej polityce agrobiznesu. Nasz rząd w istocie subsydiuje sodę, dosłownie miliardy naszych dolarów podatkowych przepływających do genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy w dużej części w celu wyprodukowania syropu kukurydzianego o wysokiej zawartości fruktozy. Wiadomość, którą wysyła swoim obywatelom za pomocą MyPlate, to "pić wodę zamiast słodkich napojów". Niepokojącą sprzecznością jest również to, że talerz nie chce, abyśmy pili słodycze, ale USDA nie ma problemu z tym, że miliony dzieci piją mleko czekoladowe w szkołach codziennie. O ile rząd nie planuje dopasowywania dopłat do uprawy do zaleceń MyPlate (tj. Subsydiowanie owoców i warzyw, a nie kukurydzy i soi, aby uzyskać mniej przetworzone śmieci), nic się nie zmieni. W rzeczywistości problem będzie się tylko pogarszał.

Niepokojącym jest także nieoczywisty, ale wyraźnie obecny program polityczny Big Food. Weźmy na przykład zalecenie dotyczące strony mleczarni. W najlepszym wydaniu jest lobby polityczne. Nieorganiczna mleczarnia jest obciążona hormonami i antybiotykami, co czyni ją niebezpieczną do konsumpcji. Ponadto, większość etnicznych Amerykanów nie toleruje laktozy.

Jeśli mleczna przystawka ma dodawać białko, nie byłoby to konieczne, ponieważ makro-odżywczy jest już uwzględniony na talerzu. Jeśli boczne naczynie miało dodawać wapń, jarmuż, brokuły, brukselkę i wzbogacone produkty mleczarskie, to tyle samo, jeśli nie więcej wapnia niż tradycyjna mleczarnia.

A może całkowity brak troski o nasz ogólny stan zdrowia? To, że ktoś jest chudy, nie oznacza, że ​​jest zdrowy. Gdzie są wytyczne ostrzegające Amerykanów o unikaniu sztucznych słodzików, sztucznych barwników, tłuszczów trans, syropu kukurydzianego o wysokiej zawartości fruktozy (czyli cukru kukurydzianego) i niebezpiecznych konserwantów, takich jak MSG, azotany, azotyny i inne, z których wszystkie są powiązane z rakiem, choroby serca, zaburzenia funkcji poznawczych, niepłodność, cukrzyca i tak dalej? Odpowiedź: nieobecna, ponieważ zraziłoby to Big Food. Zamiast pracować z tymi firmami nad poprawą jakości ich składników, MyPlate postanawia całkowicie zignorować tę kwestię, mając nadzieję, że nigdy nie będziemy kwestionować różnicy - i znaczenia - jakości żywności, tak jak robimy ilość. Niesamowite.

Dodatkowo, niektóre treści na stronie MyPlate są wręcz protekcjonalne, niewrażliwe i nieświadome. Weźmy na przykład czubek dnia. Mówi nam: "Rozważ wygodę podczas robienia zakupów. Kup wstępnie pocięte kawałki owoców (takie jak kawałki melona lub ananasa) na zdrową przekąskę w ciągu kilku sekund." Czy to implikacja, że ​​jesteśmy zbyt leniwi, aby wyciąć nasz własny owoc? Poważnie?! Każdy, kto robi zakupy, wie, że owoce wstępnie pocięte i zapakowane są droższe niż świeże owoce. A każdy dietetyk powie ci, że owoce, które zostały wstępnie przycięte, są znacznie mniej pożywne, ponieważ owoce utleniają się i tracą składniki odżywcze w tym procesie. Dlatego powód, dla którego świeże owoce lokalne są zawsze lepszym wyborem dla twojego portfela, środowiska i zdrowia.

Podsumowując, potrzebujemy prawdziwej zmiany. Teraz

Wpływ amerykańskiego systemu żywnościowego na naszą gospodarkę, opiekę zdrowotną, kryzys energetyczny, środowisko, a nawet naszą politykę zagraniczną i handlową jest znaczący.

A jednak, w obecnej postaci, co zostało zrobione do tej pory jest odpowiednikiem grania na krzesłach muzycznych na tonącym statku. Zamiast zgłębiać i rozwiązywać problemy z POLITYKĄ, która promuje zdrowie, USDA próbuje odwrócić naszą uwagę kolorowymi zdjęciami i komunikatami prasowymi, które próbują przekazać bagno jako posiadłość przy plaży.

Panie Prezydencie i Pierwszej Damie, chociaż prawdą jest, że nie stworzyliście naszego otyłości i kryzysu zdrowotnego, polityka żywnościowa i rolna, którą odziedziczyliście, są w gruzach. Zachęcam was do zaprzestania utrzymywania problemu poprzez konstruowanie i stosowanie polityki żywnościowej, która jest czymś więcej niż pasmem na źle zainfekowaną ranę.

Oto kilka sugestii od siebie i czołowych ekspertów, takich jak Michael Pollen i Maria Rodale:

  • Przeznaczyć dotacje na żywność na wsparcie gospodarstw ekologicznych, aby owoce i warzywa były dostępne dla mas, a opodatkowują piekła z Monsantos na całym świecie, którzy zanieczyszczają nasze środowisko pestycydami, herbicydami i nieuczciwymi genami z genetycznie modyfikowanych uprawy. Zacznij skupiać się na jakości i różnorodności (a nie tylko ilości) naszych kalorii. Obecnie rząd aktywnie zniechęca rolników, którym subsydiuje, do uprawy zdrowej, świeżej żywności: rolnicy otrzymujący dopłaty do upraw nie mogą uprawiać "roślin specjalnych" - mówią o rachunkach za owoce i warzywa.
  • USDA szacuje, że Amerykanie rzucają 14 procent kupowanej żywności; znacznie więcej jest marnowane przez sprzedawców detalicznych, hurtowników i instytucje. Wszystkie te zasoby mogłyby zostać poddane recyklingowi dla większego dobra. Zainicjuj program mający na celu obowiązkowe kompostowanie odpadów komunalnych i odpadów z sadzeniaków, a następnie rozprowadzanie kompostu za darmo dla rolników w danym rejonie. Zmniejszyłoby to wysypiska śmieci w Ameryce, chroniło nasze malejące zasoby słodkiej wody, zmniejszając potrzebę nawadniania upraw, zmniejszając toksyczne nawozy paliw kopalnych i poprawiając odżywczą jakość amerykańskiej diety.
  • Decentralizacja systemu żywnościowego poprzez budowanie infrastruktury dla regionalnej i lokalnej gospodarki żywnościowej - takiej, która może wspierać zróżnicowane rolnictwo (jak w nie kukurydzy i soi) i skrócić łańcuch żywnościowy, a następnie poprawić jakość i zmniejszyć koszty zdrowej żywności, w szczególności jako paliwa o wysokiej wartości ceny podnoszą koszty odległej żywności poza sezonem. Pomimo braku wsparcia ze strony rządu, dziś w Ameryce istnieje gwałtowny popyt na żywność lokalną i regionalną. Rynki rolników stały się jednym z najszybciej rozwijających się segmentów rynku żywności. Wspierane jest także rolnictwo wspierane przez społeczność: obecnie istnieje prawie 1700 gospodarstw wspieranych przez społeczność, na które konsumenci płacą roczną opłatę w zamian za cotygodniowy zestaw produktów. Ruch lokalno-spożywczy rozkwitł i będzie nadal rósł, ale wyobraź sobie, co można by dzięki niewielkiemu wsparciu rządowemu.

Oto kilka prostych pomysłów, które mogą pomóc w rozwoju tych programów:

  • Zapewnij dotacje dla miast na budowę całoroczne targowe targi dla rolników.
  • Wymagaj, aby pewien minimalny procent zakupów żywności rządowej z programów szkolno-lunchowych, baz wojskowych lub więzień federalnych trafił do producentów zlokalizowanych w promieniu 100 mil od instytucji kupujących żywność.
  • Tworzenie zachęt dla szpitali i uniwersytetów otrzymujących fundusze federalne na zakup świeżych lokalnych produktów.
  • Pomóż rodzinnemu rolnikowi przez restrukturyzację przepisów bezpieczeństwa żywności, tak aby były dopasowane do skali operacji. W ten sposób niewielki producent sprzedający bezpośrednio z gospodarstwa lub na rynku rolników nie jest uregulowany tak, jak gdyby był międzynarodowym wytwórcą żywności, co znacznie utrudniało mu osiągnięcie zysku.
  • Żądaj rządowych dolarów pomocy żywnościowej być wydane na prawdziwe jedzenie, nie przetworzone bzdury podszywające się pod jedzenie. Rząd zakazuje zakupu tytoniu i alkoholu ze znaczkami żywnościowymi. Dlaczego więc nie zabronić spożywania równie toksycznych bzdur jak wysokofruktozowy syrop kukurydziany i tłuszcze trans, które infiltrują nasze zapasy żywności w śmieciach takich jak Twinkies i Cheetos? Stwórz wymagania żywieniowe, które musi spełniać żywność, aby zakwalifikować się do tych programów, a następnie opodatkować produkty, które nie spełniają tego minimalnego wymogu. My płacimy papierosy - dlaczego nie śmieciowe?

Mogę iść dalej, ale ponieważ nie używam tego statku, ciężar spada na twoją administrację. Naród amerykański jest sprytny, a nie prosty. Zwracamy dziś większą uwagę na jedzenie niż kiedykolwiek i nie będziemy ulegać banałom. Mam nadzieję, że kiedy nadejdzie rok wyborów 2012, będziecie mieli prawdziwy plan działania, który poradzi sobie z poważnymi problemami, przed którymi stoimy. Chciałem to usłyszeć.

W międzyczasie my, ludzie, musimy nadal aktywnie działać w tym rozwiązaniu, ucząc się wszystkich faktów i kwestionując obecny stan. Musimy domagać się zmian od naszych przedstawicieli na każdym szczeblu rządowym, od federalnego do państwowego. Niech wiedzą, że obserwujemy, robimy notatki i wyłudzamy reperkusje w postaci naszego wsparcia lub sabotażu ich kandydatury. Musimy być osobiście odpowiedzialni, traktując priorytetowo nasze dobro i głosowanie naszymi dolarami na zrównoważonych produktach, które poprawiają nasze zdrowie i naszą planetę. (Sprawdź zasoby lokalne dla localharvest.org.)

Musimy pozostać na szczycie i protestować przeciwko krytycznym kwestiom, które stanowią poważne zagrożenie dla naszego zdrowia, takich jak niewłaściwe stosowanie antybiotyków w gospodarstwach fabrycznych oraz deregulacja rolnictwa i rolnictwa poprzez subtelne usankcjonowanie genetycznie zmodyfikowanego mięsa i plonów, które nie trafiają do naszej żywności. A co najważniejsze, nie zapominajcie, że jesteśmy rządem. Istnieje, aby służyć i chronić nas, mieszkańców Stanów Zjednoczonych Ameryki. Płacimy rachunki w tym domu i mamy prawo wypowiadać się, jak te pieniądze są wydawane. Dołącz do mnie, wysyłając wiadomość naszym głosem, naszym głosem i naszymi portfelami, że apatia i korupcja nie będą tolerowane.

Obserwuj Jillian Michaels, New York Times autor bestsellerów Unlimited , na Twitterze i Facebooku lub odwiedź jej stronę internetową JillianMichaels.com.

arrow