Wybór redaktorów

Obawy o pracę |

Anonim

Jestem martwię się, że nie będę w stanie poradzić sobie z pracą, zwłaszcza teraz, gdy wszyscy opowiadają mi koszmarne historie o swoich dostawach. Jak mogę przestać czuć się tak zaniepokojonym?

Jaki rodzaj historii pracy jest lepszym rozwiązaniem? Jeden z nich wypełniony dramatem ("Moja woda pękła w środku supermarketu!) Byłem przyczyną sprzątania w korytarzu numer sześć!" "Szpital wysłał mnie do domu, ponieważ nie byłem jeszcze w stanie porodu, a potem praktycznie urodziłem na autostradzie! "" Pracowałem z powrotem przez 39 godzin! ") lub w spokojnym, spokojnym i wolnym od jazdy? Chociaż prawdopodobnie istnieje tyle samo szczęśliwych doświadczeń narodzin, ile jest trudnych w obsłudze, łatwość i bezobjawowa poród i poród nie stanowią tak ważnej anegdoty. Co oznacza, że ​​dobre historie o narodzinach nie są opowiadane tyle razy, co złe - i te, które często kończą się ulepszeniami poprodukcyjnymi, które sprawiają, że brzmią znacznie gorzej, niż były w rzeczywistości.

Oczywiście, to naturalne, że martwisz się, że Twoja dostawa przybędzie dramatycznie - tak samo, jak trudno nie mieć obsesji na punkcie czegoś (szczególnie czegoś bolesnego), czego nigdy nie doświadczyłeś. Ale szanse są doskonałe, że twoja dostawa będzie jedną z wielu szczęśliwych i spokojnych (choć wciąż niezapomniany). A jeśli to nie uspokoi twojego umysłu przez resztę ciąży, rozważ następujące kwestie:

Praca i poród są normalną częścią życia. Poród to coś, co przeżywają kobiety tak długo, jak … , tak długo jak były kobiety. Z pewnością przychodzi z bólem, ale jest to łatwy do opanowania ból, który ma pozytywny cel: rozcieńczyć i otworzyć szyjkę macicy, a skurcz przez skurcz, doprowadzić swoje słodkie dziecko bliżej przytulania w swoich ramionach. Plus, to ból, który przychodzi z ograniczeniem czasowym. Możesz w to nie uwierzyć (szczególnie w połowie drogi), ale praca nie będzie trwać wiecznie. Co więcej, to nie jest ból, który musisz znosić, jeśli nie chcesz. Leki przeciwbólowe są zawsze tylko prośbą, jeśli zechcesz ją potrzebować. A jeśli leki nie są twoją rzeczą, możesz naturalnie poradzić sobie z bólem porodowym poprzez różnorodne komplementarne i alternatywne techniki, od głębokiego oddychania i wizualizacji po akupresurę i autohipnozę.

Niewiedza nie jest błogosławieństwem. Co nie wiesz, może cię zranić o wiele bardziej niż powinno - szczególnie jeśli chodzi o poród. Im więcej wiesz, tym lepiej przygotujesz (i mniej boisz się), że będziesz. Więc przeczytaj o tym wszystkim (tak jak teraz), weź lekcje przygotowania do porodu (i spróbuj zapamiętać to, czego się nauczyłeś … oddychaj!), Obejrzyj film o porodzie lub dwa (popcorn?) I rozmawiaj z innymi nowymi mamusie (choć te historie o horrorze traktujcie z przymrużeniem oka … a może i trochę tego popcornu).

Praca kocha towarzystwo. Nawet jeśli nie skończysz być nieszczęśliwy, nadal będziesz kochać towarzystwo - nawet jeśli jesteś typowo nieśmiałym typem. I dla niektórych matek, im więcej wsparcia dla siły roboczej, tym weselej (i spokojniej). Poza swoim partnerem (który będzie tam, aby trenować i pocieszyć), zastanów się nad dodaniem douli (aby bronić obojga, dać ci eksperckie masaże i zaoferować kojący głos doświadczenia, który najlepiej poradzi ci, kiedy go najbardziej potrzebujesz), lub przyjaciela lub krewnego (aby wytrzeć czoło, nie bój się, mimo to, przynieś przekąski, uruchom kamerę). W rzeczywistości, w zależności od polityki szpitala (niektóre pozwalają na otwarte drzwi, niektóre mają ograniczenia kontroli tłumu) - a jeśli naprawdę lubisz publiczność - możesz nawet rozwinąć listę gości, aby dodać więcej przyjaciół i rodziny (dla innego rodzaju pracy przyjęcie). Oczywiście, jeśli chcesz zachować intymne przybycie dziecka (tylko troje i niezbędny personel medyczny), nie czuj się zobowiązany do wysyłania zaproszeń do wszystkich osób w książce adresowej.

Nie zapomnij: Pokolenia kobiet, zanim będziesz pracował, dostarczał i żył, aby o tym opowiedzieć (i upiększyć). Wkrótce też to zrobisz!

Oto szczęśliwe zakończenie twojej opowieści o porodzie

arrow