Biologics w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów

Spisu treści:

Anonim

Biologie są coraz częściej wybieraną terapią dla osób żyjących z reumatoidalnym zapaleniem stawów. Te ukierunkowane terapie są bardzo obiecujące w zmniejszaniu stanów zapalnych, zapobieganiu uszkodzeniom stawów i łagodzeniu bólu. Ale z podekscytowaniem tymi nowymi lekami, może być trudno odróżnić fakt od szumu na temat ich skuteczności i skutków ubocznych.

W tym wywiadzie, dr Eric Ruderman, z Northwestern University Feinberg School of Medicine w Chicago, dzieli się szczegółowymi informacjami. informacje, które musisz wiedzieć, aby zdecydować, czy leki biologiczne są odpowiednie dla Ciebie. Opisuje sposoby, w jakich leki biologiczne różnią się od innych leków na RA, jak skuteczne są one w kontrolowaniu objawów i potencjalnych skutków ubocznych, które mają. Biologia może być bardzo kosztowna, więc podzieli się pewnymi wskazówkami, jak uzyskać ubezpieczenie, aby pokryć koszty lub uzyskać pomoc na receptę, jeśli jesteś nieubezpieczony.

W jaki sposób zapalenie może zniszczyć twoje stawy

Dr. Ruderman:

Reumatoidalne zapalenie stawów jest chorobą, w której twój własny układ odpornościowy działa przeciwko tobie, jak na przykład wiele innych chorób autoimmunologicznych, w tym toczeń, choroba tarczycy lub cukrzyca. To, co się dzieje, to twój układ odpornościowy, który normalnie działa w celu zwalczania obcych najeźdźców, bakterii i wirusów, jakoś się zwrócił. W reumatoidalnym zapaleniu stawów rozwijają się stany zapalne i obrzęk w stawie, tak jakby twoje ciało walczyło z infekcją, której tak naprawdę nie ma. Objawy ogólnoustrojowe reumatoidalnego zapalenia stawów, zmęczenie i ogólne złe samopoczucie pochodzą z wielu substancji chemicznych uwalnianych w wyniku tego stanu zapalnego.

Część bólu wynika po prostu z obrzęku i rozdęcia tkanki w stawie. Jeśli masz obrzęk w dowolnym stawie, będzie on rozciągał się przeciwko kapsułce (włóknistej tkance, która chroni staw i pozwala mu poruszać się płynnie), na skórze, a to będzie bolało. Ale wiele bólu pochodzi z pewnych białek i substancji chemicznych, które są uwalniane przez komórki zapalne, które podrażniają zakończenia nerwowe i wywołują ból w okolicy.

Są dwie rzeczy, o które martwimy się, gdy RA nie jest leczone. Jednym z nich jest ból, obrzęk, stan zapalny, sztywność związana z tym stanem zapalnym, powodująca pewną niepełnosprawność i problemy z funkcjonowaniem. Ludzie na przykład nie potrafią uchwycić palcami. Jeśli ich kolana są zaangażowane, mają problemy z chodzeniem. Jest to stosunkowo krótkotrwały problem i dotyczy ostrego zapalenia, które ma miejsce w stawie. Jednocześnie my, jako reumatolodzy, często jesteśmy bardzo zaniepokojeni długotrwałym przebiegiem choroby, gdy zapalenie i białka oraz czynniki uwalniane przez komórki zapalne w stawie zaczynają uszkadzać chrząstkę i kość, które to tworzą. połączenie. W rezultacie dochodzi do uszkodzenia chrząstki i kości, staw nie działa prawidłowo, a następnie masz trwałą niepełnosprawność i utratę funkcji, której nie możesz odzyskać, nawet jeśli zmniejszysz stan zapalny.

Nie leczysz tego tak naprawdę nie jest to możliwe i doszliśmy do punktu, w którym obecnie, w 2008 roku, standardem leczenia reumatoidalnego zapalenia stawów jest jakaś terapia modyfikująca przebieg choroby, pewien rodzaj terapii, który zatrzymałby lub przynajmniej spowolniłby progresywne uszkodzenie stawy. Bez tego myślę, że zapobiegamy tej chorobie.

Różnica między starszymi RA narkotykami i biologią

Dr. Ruderman:

Przez lata mieliśmy wiele leków, a ogólnie rzecz biorąc, najczęstszym lekiem, którego używamy obecnie, jest metotreksat. Metotreksat występuje już od około 20 lat. Jest to lek do chemioterapii w dużych dawkach, ale w niskich tygodniowych dawkach przyjmowanych doustnie w reumatoidalnym zapaleniu stawów stał się standardem opieki. Jest to standardowy lek modyfikujący przebieg choroby.

Istnieją inne leki modyfikujące chorobę, w tym coś, co nazywa się leflunomidem - Arava jest marką. Istnieją leki o nazwie azulfidyna (sulfasalazyna) lub Plaquenil (hydroksychlorochina), których nie używamy już tak często, ponieważ nie działają one tak dobrze, spowalniając uszkodzenie stawu. Oprócz leków modyfikujących chorobę często stosujemy leki steroidowe, np. Prednizon doustnie lub zastrzyki steroidowe do stawu, lub niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), takie jak naproksen lub ibuprofen, a nawet niektóre nowsze środki, takie jak Celebrex (celekoksyb), i są to terapie pomocnicze. Nie są one przeznaczone do pierwotnego leczenia choroby, ale często mogą pomóc w zmniejszeniu części stanu zapalnego i krótkotrwałego bólu.

Zasadniczo, terapia biologiczna jest następną generacją terapii modyfikujących przebieg choroby. Biologiczne zabiegi są naprawdę biologicznymi DMARDS, modyfikującymi chorobę lekami przeciwreumatycznymi. Te, podobnie jak metotreksat, są środkami, które nie tylko leczą ból i stany zapalne, ale zmniejszają postęp choroby i długotrwałe uszkodzenie choroby.

Kiedy mówimy o środkach biologicznych, mówimy o bardzo specyficzna kategoria leków, które nie są wytwarzane w probówce, ale są rzeczywiście wytwarzane w żywych komórkach. Są to przeważnie bioinżynieryjne białka wytwarzane w komórkach, w hodowlach tkankowych lub w roztworach do hodowli komórkowych [można je również wytwarzać w organizmach takich jak drożdże lub bakterie]. Po podaniu pacjentom, są one ukierunkowane na bardzo specyficzne ścieżki w procesie biologicznym, które prowadzą do stanu zapalnego. Więc jeśli myślisz o reumatoidalnym zapaleniu stawów jako o chorobie, w której twój układ odpornościowy jest nadczynny i przejeżdża poza to, co normalnie powinno robić, wiele leków, które tradycyjnie używamy, działa na zasadzie ogólnego osłabienia układu odpornościowego. W pewnym sensie to właśnie robi metotreksat. Biologiczne terapie są zaprojektowane tak, by celować w bardzo specyficzne sygnały w obrębie układu odpornościowego, tak aby można było spróbować wyłączyć nadaktywność bez zbytniego daleko idącego wpływu na resztę układu odpornościowego i wszystkie konsekwencje, jakie można uzyskać dzięki temu.

Prawdziwym kluczem jest to, że są celem. Idą po konkretny element tej biologii, a dzięki temu mamy nadzieję, że zminimalizujemy wiele skutków ubocznych powodowanych przez wiele leków. Wiele leków działa bardzo dobrze na to, co mają robić, ale skutki uboczne się zdarzają, ponieważ mają również wpływ na inne części ciała, na inne tkanki, na inne procesy, a ideą biologii jest kierowanie miejsce, w którym biologia jest uszkodzona, ale pozostaw resztę w spokoju.

Biologia pierwszego rzędu dla RA: Antagoniści TNF

Dr. Ruderman:

Historycznie, pierwsi biolodzy, ci, którzy absolutnie działają najlepiej, są nazywani antagonistami TNF. TNF oznacza czynnik martwicy nowotworów, a to białko, którego się nauczyliśmy, bardzo wyraźnie odpowiada za wiele stanów zapalnych w reumatoidalnym zapaleniu stawów. Przyczynia się do reakcji zapalnej. Okazuje się, że jest odpowiedzialny za zmęczenie i uczucie złego samopoczucia, które ludzie otrzymują, a także powoduje wiele uszkodzeń kości, stawów i chrząstki stawów.

Trzy leki które są tak zwanymi antagonistami TNF są Remicade (infliksymab), Humira (adalimumab) i Enbrel (etanercept) i wszystkie one działają poprzez blokowanie tego białka TNF. Białko TNF jest wytwarzane przez pewne komórki zapalne uwalniane między komórkami, a następnie pobierane przez inne komórki. Gdy zostanie pobrana przez drugą komórkę lub komórkę docelową, aktywuje tę komórkę, a to napędza proces zapalny. Leki te działają blokując TNF, dzięki czemu może on być wytwarzany przez jedną komórkę, ale nie dociera tam, gdzie powinien. Jeśli nie dostanie się tam, gdzie powinno, to zamknij cały proces zapalny.

Dwa z nich, Remicade i Humira, są przeciwciałami, które są jak każde inne wytwarzane przez nas przeciwciało. Są to sztucznie wytwarzane przeciwciała skierowane przeciwko TNF. Enbrel jest białkiem, które jest fuzją między przeciwciałem a receptorem, ale działa bardzo podobnie. Skierowany jest na TNF, a gdy wiąże się z TNF, blokuje jego działanie na komórkach docelowych i wywołuje stan zapalny.

Biologia dla RA Cel dla innych substancji zapalnych

Dr. Ruderman:

Innym czynnikiem, który mieliśmy od wielu lat, jest lek o nazwie anakinra, czyli Kineret, który działa bardzo podobnie, z tym wyjątkiem, że blokuje inne białko, zwane interleukiną 1. Myśleliśmy: być może dziesięć lat temu, zanim to wszystko nastąpiło, że interleukina 1 będzie najważniejszym białkiem w reumatoidalnym zapaleniu stawów i okazuje się, że blokowanie interleukiny 1 nie jest na ogół tak skuteczne jak blokowanie TNF. Anakinra może spowolnić uszkodzenie stawów. Prawdopodobnie nie jest tak skuteczny w zmniejszaniu objawów reumatoidalnego zapalenia stawów i jako taki, naprawdę nie jest to leczenie pierwszego rzutu. Najpierw zmierzamy się z antagonistą TNF.

W ubiegłym roku udostępniliśmy dwa nowe środki biologiczne. Pierwszym z nich jest lek zwany Rituxan (rytuksymab), który w rzeczywistości był około siedmiu lub ośmiu lat w leczeniu chłoniaka. Kiedy pacjenci mają chłoniaka, mają nadprodukcję lub nadmierną aktywność pewnych komórek w ich układzie odpornościowym zwanych komórkami limfocytów B, a te limfocyty B ekspresją lub mają białka na swojej powierzchni, które oznaczają je jako specyficzne limfocyty B. Rituxan jest przeciwciałem, które wiąże się z jednym z tych białek, i w ten sposób wyłącza się i faktycznie zabija komórki B, które mają to białko na swojej powierzchni. Teraz, u kogoś z chłoniakiem, chcesz pozbyć się nieprawidłowych komórek B i działa bardzo dobrze i stał się częścią standardowego leczenia.

W reumatoidalnym zapaleniu stawów wiedzieliśmy przez wiele lat, że komórki B grały coś z roli w chorobie, ale dopiero niedawno stało się jasne, jak ważna jest ta rola. Okazuje się, że jeśli dasz Rituxan pacjentom z reumatoidalnym zapaleniem stawów i wyłączysz lub zabijesz pewną liczbę limfocytów B krążących w ich krwioobiegu, możesz rzeczywiście zmniejszyć aktywność reumatoidalnego zapalenia stawów w dużym odsetku z nich przez bardzo długi okres czasu. .

Ostatnim z nich jest wreszcie lek o nazwie Orencia (abatacept), który jest już dostępny na rynku około roku. Pierwszą i jedyną chorobą, w której jest stosowana, jest reumatoidalne zapalenie stawów. To ma inną hals. To bardzo interesujący narkotyk. Kiedy myślisz o układzie odpornościowym, celem układu odpornościowego jest rozpoznanie rzeczy, które są obce dla ciała. Co się stanie, jeśli spotkasz bakterie lub wirusy lub coś, co twoje ciało nie widzi jako normalne, które nie powinno tam być, masz pewne komórki w twoim układzie odpornościowym znane jako komórki prezentujące antygen.

Orencia działa przerywając tę ​​początkową interakcję między tymi komórkami prezentującymi antygen i niektórymi innymi komórkami, które widzą te obce czynniki. W reumatoidalnym zapaleniu stawów jest tak, jakby coś obcego weszło do stawu i wywołało odpowiedź, ale wtedy odpowiedź się nie wyłącza. Do tej pory nie odkryliśmy jeszcze, czym jest obca rzecz. Nie ma wirusa, który byłby w stanie zidentyfikować, który jest odpowiedzialny za wywoływanie reumatoidalnego zapalenia stawów. Ale blokując tę ​​wstępną interakcję między komórkami z lekiem, takim jak Orencia, okazuje się, że możemy mieć długotrwały i daleko idący wpływ na resztę kaskady układu odpornościowego, która ma miejsce później.

Orencia jest często używana szczególnie u pacjentów, którzy nie radzili sobie dobrze z antagonistami TNF lub lekami blokującymi TNF.

Czy w pełni ludzkie biologiczne są lepsze od tych z białkami myszy?

Dr. Ruderman:

Dowiedzieliśmy się, że istnieje wiele rzeczy, które sprawiają, że jedna substancja biologiczna jest potencjalnie lepsza od drugiej, a posiadanie struktury białka, która jest bardziej zbliżona do ludzkiej, jest z pewnością jedną z rzeczy, które uznalibyśmy za przewagę, ale w koniec nie zawsze robi tak wiele różnicy.

Na przykład, Remicade (infliksymab) jest tym, co nazywamy chimerycznym przeciwciałem. Około połowa cząsteczki jest ludzka, a około połowa pochodzi od myszy. Okazuje się, że działa równie dobrze. Trudność, gdy są jej części, które są myszkami, polega na tym, że podobnie jak twoje ciało rozpoznaje bakterie lub wirusy jako obce, widzi białko, które pochodzi od myszy jako coś obcego. Tak naprawdę tam nie należy. Więc jesteś bardziej skłonny do odpowiedzi immunologicznej przeciwko samej Remicade, która może blokować jej działanie.

Rozumiemy to przez użycie metotreksatu i to wydaje się tłumić odpowiedź immunologiczną na Remicade, więc Remicade działa lepiej. Kilka lat temu myśleliśmy, że coś, co jest bardziej ludzkie, byłoby bardziej skuteczne, ponieważ nie musielibyśmy używać tego metotreksatu, ale okazuje się, że wszystkie środki biologiczne działają lepiej w połączeniu z metotreksatem. Tak więc zdolność samodzielnego korzystania z metotreksatu nie okazała się tak korzystna.

Kolejnym lekiem, którego używamy, jest Rituxan (rituximab), który jest również chimeryczny. To część ludzkiej i częściowo myszy. Ludzie z jakiegoś powodu nie wydają się mieć wiele reakcji na Rituxan. Więc teoretycznie można by pomyśleć, że coś, co ma w pełni ludzką strukturę białka byłoby lepsze. W praktyce jest to jeden z elementów, który jest ważny, ale prawdopodobnie nie najważniejszy.

Dlaczego biologia nie działa dla wszystkich z RA?

Dr. Ruderman:

Wygląda na to, że różne elementy układu odpornościowego, które napędzają różne rzeczy, mogą być różne dla różnych ludzi, i że niektórzy ludzie mogą być stosunkowo bardziej dotknięci nadmiernym TNF, a niektórzy nie. być powodem, dla którego niektórzy ludzie lepiej reagują na jedno niż drugie.

Prawda jest taka, że ​​z tym wszystkim nie znaleźliśmy jeszcze dobrego sposobu na zmierzenie, dlaczego niektórzy ludzie odpowiadają, a niektórzy nie. Na przykład, jeśli wezmę Enbrel (etanercept) lub Humirę (adalimumab) lub Remicade (infliksymab) - prawdopodobnie naszych trzech najskuteczniejszych agentów - około 75 lub 80 procent ludzi zareaguje całkiem dobrze na dowolne z nich, oraz żaden nie jest tak naprawdę lepszy od drugiego. Wszystkie są całkiem dobre i wszystkie są równie skuteczne. W tej chwili nadal nie wiemy, co to jest o 20% ludzi, którzy nie reagują dobrze, co powoduje, że są inni.

Myślę, że to jest miejsce, w którym leczenie w reumatoidalnym zapaleniu stawów nastąpi w ciągu następnych pięciu lat. do dziesięciu lat. Mamy nadzieję spojrzeć na niektóre markery genetyczne, aby móc powiedzieć: "W porządku, masz reumatoidalne zapalenie stawów, muszę cię leczyć, a teraz mam sześć możliwych leków biologicznych, z których moglibyśmy skorzystać. To jest najlepsze dla ciebie na podstawie pewnego markera, który masz w swoim systemie. Nie mamy tego jeszcze, ale mamy nadzieję, że się tam dostaniemy.

Jeśli nie zadziała, spróbujemy sekundy, a jeśli to nie zadziała, spróbujemy trzeci. Nie ma wątpliwości, że jeśli ktoś nie zadziała, ludzie mogą nadal reagować na drugie. Niestety jest to próba i błąd. Myślę, że odkryto, że jest trochę zmniejszająca się odpowiedź, że jeśli pierwsza nie działa, prawdopodobieństwo odpowiedzi na sekundę spada, a na trzecim i czwartym prawdopodobieństwo, że będziemy mieli świetna odpowiedź jest nieco mniejsza. Więc naprawdę chcielibyśmy zacząć od samego początku, aby naprawdę określić, co jest najlepszym taktem i jaki jest najlepszy cel, od którego należy zacząć od samego początku.

Krótko- i długoterminowe zagrożenia biologiczne dla RA

Dr. Ruderman:

Jest bardzo jasne, że ryzyko infekcji jest związane z każdym z czynników biologicznych, których używamy dzisiaj. Niestety w tym momencie wydaje się, że jest to nieunikniona konsekwencja sposobu leczenia tej choroby. Jeśli uważamy, że reumatoidalne zapalenie stawów jest chorobą, w której twój układ odpornościowy jest nadczynny, wszystko, co robimy, które będzie miało wpływ na działanie twojego układu odpornościowego, niestety spowoduje większe ryzyko infekcji.

Teraz to nie okazało się tak dużym ryzykiem, jak mogliśmy się martwić. Infekcje mogą się wahać od zwykłych infekcji bakteryjnych - takich jak zapalenie płuc lub zakażenie układu moczowego lub infekcja zatokami - do bardziej nietypowych, nietypowych infekcji, takich jak gruźlica, infekcje grzybicze lub infekcje drożdżowe.

Większość ludzi bardzo dobrze toleruje wszystkie te leki. W przeciwieństwie do wielu innych leków, w których wywołują nudności lub masz biegunkę, albo masz obrzęknięte stopy lub ból głowy, większość ludzi nie ma zasadniczo żadnych krótkoterminowych skutków ubocznych tych leków, więc istnieje tendencja do uważajcie je za całkiem bezpieczne i nie martwcie się o nich bardzo. Niestety wiele osób myśli: "No dobrze, świetnie. Czuję się dobrze, a oni pracują, więc nie muszę wracać i zobaczyć się z lekarzem. Uważam, że jedną z rzeczy, których musimy unikać, jest nadmierna pewność co do bezpieczeństwa tych środków i zdajemy sobie sprawę, że mogą one być powiązane z infekcjami, a ludzie muszą być bardzo uważnie obserwowani.

Innym miejscem, które obserwowaliśmy bardzo ostrożnie przez lata, jest ryzyko zachorowania na raka. Wynika to z faktu, że jednym z celów twojego układu odpornościowego jest to, co nazywamy nadzorem nowotworów. Każdy ma miliardy i miliardy komórek w swoim ciele, aw każdym momencie jedno z nich może pójść źle. Zasadniczo komórka rakowa jest złą komórką. Zrobiło się źle i zaczęło rosnąć w sposób, w jaki nie powinno się dzielić i mnożyć w sposób, w jaki nie powinien być. Twój układ odpornościowy został zaprojektowany, aby to rozpoznać, znaleźć te komórki, które mogą zepsuć się i znokautować je zanim staną się nowotworem.

Więc jednym z obaw, kiedy zaczęliśmy tę drogę terapii biologicznej jest to, że możemy zapobiec odporności system wczesnego wykrywania nowotworów i więcej nowotworów i więcej nowotworów z tych leków. Ogólnie rzecz biorąc, nie zaobserwowaliśmy wyraźnego zwiększonego ryzyka zachorowania na raka, a to z powodu ośmiu lub dziewięciu lat leczenia u dużej liczby pacjentów.

Istnieje kilka wyjątków od tego. Jednym z nich są raki skóry, rak podstawnokomórkowy lub płaskonabłonkowe raki skóry, takie, które dermatolog wypali, a my ogólnie nie uważamy ich za niepokojące nowotwory, ponieważ nie mają tendencji do rozprzestrzeniania się, są lokalne i można uzyskać pozbyć się ich bardzo szybko. Wydaje się, że są one zwiększone za pomocą praktycznie każdego rodzaju terapii, która wpływa na układ odpornościowy.

Innym potencjalnym wyjątkiem, na który trudno sobie poradzić, jest chłoniak. Bardzo wcześnie, szczególnie gdy opracowano leki o działaniu antagonistycznym wobec TNF, pojawiły się obawy, że w badaniach klinicznych tych leków obserwowano u większej liczby pacjentów rozwijających się chłoniak, niż mogliby oczekiwać, patrząc na populację ogólną. Problem polega na tym, że chłoniak jest nowotworem układu odpornościowego. Kiedy masz reumatoidalne zapalenie stawów, ryzyko zachorowania na chłoniaka, choć małe, jest wyższe niż u osoby, która nie ma reumatoidalnego zapalenia stawów. Jest wyższy o około dwa lub trzy razy. Jest to bezpośrednio skorelowane z ciężkością reumatoidalnego zapalenia stawów i aktywności choroby.

Niedawno większe zbiory danych po wprowadzeniu do obrotu dużej liczby osób, które były leczone tymi lekami wykazały, że kiedy porównujesz ludzi z biologią z innymi pacjenci z reumatoidalnym zapaleniem stawów o podobnej ciężkości, którzy nie są na środkach biologicznych, nie wydaje się, aby było jasne, zwiększone ryzyko chłoniaka. Widzisz więc zwiększone ryzyko, jeśli porównasz je z ogólną populacją, ale niekoniecznie jest to odpowiednia grupa, z którą możesz je porównać. Porównując je z innymi pacjentami z reumatoidalnym zapaleniem stawów, nie wydaje się, że istnieje wyraźne zwiększone ryzyko.

To, co było uspokajające, to to, że skutki uboczne obserwowano w szóstym, siódmym, ósmym i dziewiątym roku Wygląda na to, że jest gorszy niż to, co widać w pierwszym i drugim roku. Nie sądzę, abyśmy mogli powiedzieć, że przez 20 lat nie zobaczymy nowego problemu, którego nie przewidzieliśmy, ale do tej pory nie pojawiły się żadne nowe problemy pojawiające się w ciągu pierwszych ośmiu lub dziewięciu lat, odkąd zatwierdzono leki, których nie przewidywano w badaniach klinicznych. To, co było widoczne w testach, nie było gorsze w praktyce, a w rzeczywistości, w niektórych przypadkach, lepsze od tego, czego można się było spodziewać.

Wizyty w biurach i zastrzyki: Brak doustnej biologii

Dr. Ruderman:

W tej chwili wszystkie leki biologiczne są dużymi białkami, które jako takie nie mogą być podawane doustnie, ponieważ będą trawione w żołądku i nie będą wchłaniane jako nienaruszone białko. W tej chwili jedynym sposobem na podanie tych leków jest albo dożylna infuzja w żyle, albo podskórnie lub domięśniowo. Tak więc w przeważającej części leki podaje się tak jak w gabinecie lekarskim lub w szpitalu, lub we wstrzyknięciach podskórnych wstrzykniętych samemu sobie, podobnie jak wstrzyknięcie insuliny.

Nie będzie formy tabletkowej obecnego leku ze względu na sposób, w jaki działają. Mamy nadzieję, że będziemy w stanie opracować doustne leki w przyszłości, które przyniosą taki sam efekt, że osiągną niektóre z tych samych sygnałów na różne sposoby, które można podać jako pigułkę. Ale związki, które są obecnie stosowane, nigdy nie będą dostępne w formie tabletek, ponieważ po prostu nie wchłonęłyby one prawidłowo i nie byłyby skuteczne.

Istnieje niefortunna tendencja, ponieważ leki te działają tak dobrze, aby się rozluźnić i nie brać ich tak często, i myślę, że to zły pomysł. Wiemy, że leki te zatrzymują z czasem obrażenia, gdy zostaną podane w badaniach klinicznych, zgodnie z zaleceniami. Jeśli są podawane w niższych dawkach, jeśli ludzie nie przyjmują ich tak często, mogą kontrolować objawy, ale obawiam się, że za pięć lat może się okazać, że naprawdę nie wykonali tak dobrej pracy, jak się spodziewaliśmy. zapobieganie trwającym szkodom

Wady finansowe: wysoki koszt leczenia biologicznego

Dr. Ruderman:

Koszt to ogromny czynnik. Są to drogie leki z różnych powodów. Są bardzo drogie w produkcji. Są one dziesięć razy droższe niż większość leków nie biologicznych co miesiąc. Więc koszt staje się poważnym problemem. To nie są leki, za które każdy może naprawdę zapłacić. Niestety musisz mieć ubezpieczenie, które je bierze. To zależy od tego, jaki rodzaj ubezpieczenia posiadasz i jak dobrze to ubezpiecza. Niektóre ubezpieczenia zapewniają lepsze pokrycie iniekcji niż w przypadku infuzji dożylnych. Inne ubezpieczenia zapewnią lepsze pokrycie infuzji dożylnych. A więc, gdzie zasięg może często odgrywać ważną rolę.

Przynajmniej w mojej praktyce - i mam poczucie, że jest dość uniwersalny - mieliśmy szczęście, że istnieje wiele możliwości pokrycia tych agentów. Większość ubezpieczeń jest skłonna ponieść koszty, uznając bardzo wyraźne korzyści. W przypadku pacjentów, którzy mają ubezpieczenie, które nie wypełnia w pełni luk lub którzy nie są ubezpieczeni, firmy produkujące te leki mają różne programy pomocy. Wspierają różne fundacje pomocowe, które mogą zapewnić korzyści. Jest to rzadki pacjent, który naprawdę potrzebuje leków biologicznych, których nie byłem w stanie wymyślić, jak to objąć w taki czy inny sposób.

Więcej informacji o biologii w leczeniu RA

Jeśli chcesz dowiedz się więcej o środkach biologicznych w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów, posłuchaj całego webcastu Can Biologics Relieve Your RA? i posłuchaj, jak doktor Eric Ruderman odpowiadał na pytania publiczności.

Aby uzyskać więcej informacji na temat reumatoidalnego zapalenia stawów, sprawdź inne zasoby HealthTalk:

  • Poza stawami: Inne warunki związane z RA
  • Pięć sposobów na zarządzanie Twój ból RA
  • RA: pokrycie kosztu bólu
  • Moje imię to Gina
  • Medytacja może pomóc pacjentom z reumatoidalnym zapaleniem stawów radzić sobie z bólem
  • Dieta przeciwzapalna może pomóc w opanowaniu RA
  • Nowe leki przeciw RA: Więcej szkodliwych niż pomocnych?
arrow