Spisu treści:
U pacjentów z zaawansowanym niedrobnokomórkowym rakiem płuca (NDRP) nowa opcja leczenia może oferować lepsze wyniki niż lek powszechnie stosowany w celu zatrzymania lub spowolnienia wzrostu nowotworu.
W ostatnim badaniu klinicznym III fazy - ostatnim etapie przed podaniem leków do zatwierdzenia przez FDA - badany lek, dakomitinib, pokonał Iressę (gefitinib) w leczeniu NSCLC, przenosi mutacje receptora naskórkowego czynnika wzrostu (EGFR).
"Dacomitinib jest drugą generacją leków hamujących EGFR, które są ogólnie uważane za bardziej skuteczne niż leki pierwszej generacji, takie jak gefinitinib" - mówi Nagash ree Seetharamu, lekarz medycyny, onkolog medyczny w Northwell Health Cancer Institute w Lake Success w stanie Nowy Jork. "Te leki drugiej generacji wiążą się jednak z większą częstością występowania działań niepożądanych, które należy porównać ze skutecznością leku." Zagadnienia ryzyka i korzyści należy szczegółowo omówić z pacjentami przed przepisaniem leku. "
W badaniu naukowcom losowo przydzielono 452 pacjentów, którzy zostali niedawno zdiagnozowani w stadium IIIB lub IV, NSCLC z pozytywnym wynikiem badania EGFR, aby otrzymać dakomitinib lub Iressa. Dacomitinib obniżył ryzyko wzrostu raka o 41 procent w porównaniu z Iressa.
Rak nie pogorszył się o medianę 14,7 miesiąca dla pacjentów z dakomitinibem, w porównaniu do 9,2 miesiąca dla pacjentów z gefitynibem - różnica 5,5 miesiąca.
"To badanie udowadnia, że silniejsze hamowanie EGFR wiąże się z długim czasem przeżycia bez progresji" - powiedział naczelny autor badań, Tony Mok, profesor i przewodniczący Wydziału Onkologii Klinicznej na Chińskim Uniwersytecie w Hongkongu.
Wyniki, zaprezentowane podczas corocznego spotkania Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej w 2017 r., Są pierwszymi badaniami 3 fazy polegającymi na bezpośrednim porównaniu inhibitora EGFR drugiej generacji z inhibitorem pierwszej generacji.
Przewaga EGFR
Według American Cancer Society około 80 do 85 procent wszystkich nowotworów płuc jest NSCLC. Około 10% tych pacjentów ma nowotwory, które przenoszą zbyt dużo białka EGFR, co może wywołać szybszy wzrost nowotworu
Rozpoznanie mutacji, takich jak EGFR, było przełomem w leczeniu raka płuc w przeszłości 15 lat, oferując naukowcom możliwego do leczenia cel i pacjentów z NSCLC, których nowotwory niosą mutację, lepsze szanse przeżycia.
Oprócz Iressa, inhibitory EGFR stosowane obecnie w NSCLC obejmują Tarcevę (erlotinib) i Gilotrif (afatynib). Leki te można stosować same, bez chemioterapii, jako pierwsze leczenie zaawansowanych NSCLC. Wszystkie są przyjmowane w postaci tabletek.
Inhibitory EGFR drugiej generacji: bardziej potężne, bardziej niepożądane?
W badaniu przeprowadzonym przez University of China w Hongkongu zwiększona moc dacomitnib przyszła z ceną - 14 procent pacjentów rozwinęło się ciężki trądzik i 8 procent rozwinęła biegunka. Najczęstszym działaniem niepożądanym preparatu Iressa były nieprawidłowości enzymów wątrobowych.
Co więcej, dawka dakomitinibu podawana przez naukowców - 45 miligramów (mg) - musiała zostać zmniejszona u ponad 66% pacjentów z powodu działań niepożądanych.
"Dla mnie lepszym pomysłem byłoby zacząć od dawki 30 mg i zwiększyć dawkę do 45 mg, jeśli jest dobrze tolerowana" - mówi dr Mok.