Kiedy smutek staje się zaburzeniem |

Anonim

Ludzie ze skomplikowanym żalem odnoszą się do zwiększonego ryzyka nadciśnienie tętnicze, choroby serca, nadużywanie substancji psychoaktywnych i myśli samobójcze.Thinkstock

Więcej od dr. Gupty

Jak żałoba może sprawić, że jesteś chory

Wideo: Dobre wspomnienia dla tych, którzy mają niewielu

wzywanych Dr. Gupta: Czy ktoś jest w depresji?

Smutek z powodu śmierci ukochanej osoby jest naturalną reakcją emocjonalną na stratę i nieodłączną część życia. Tak powszechny jak smutek, proces żałoby jest bardzo indywidualnym doświadczeniem. Jak głęboko i długo osoba cierpi zależy od wielu czynników, a rozróżnienie między normalnym żalem a wyniszczającym stanem, takim jak skomplikowany żal czy depresja, może być trudne.

Jako M. Katherine Shear, MD, profesor psychiatrii w Columbia University School of Praca socjalna, mówi: "Smutek to nie jedna rzecz. Jest to skrótowe słowo dla złożonego, zmieniającego się w czasie doświadczenia, które jest unikalne dla każdej osoby i każdej straty. "

Nie ma harmonogramu dla procesu leczenia. "Ogólnie, żałoba rozwija się z czasem w postaci ostrej, która zazwyczaj dominuje w umyśle osoby, w zintegrowanej formie, w której podstawowe cechy smutku i tęsknoty są znacznie bardziej stonowane" - mówi dr Shear. Kiedy te uczucia utrzymują się lub nasilają, rezultatem może być stan znany jako skomplikowany żal lub przedłużone zaburzenie żalu (PGD). Aż 10 procent wszystkich pogrążonych w żałobie ludzi doświadcza skomplikowanego żalu.

Skomplikowany smutek jest naznaczony "szerokimi zmianami we wszystkich osobistych związkach, poczuciem bezsensowności, przedłużającym się pragnieniem lub poszukiwaniem zmarłego, a poczuciem zerwania w życiu osobistym. przekonania "według American Psychological Association.

Ludzie ze skomplikowanym żalem często doświadczają przewlekłych zaburzeń snu i zakłóceń w codziennej rutynie. Badania wykazały, że są one bardziej narażone na nadciśnienie, choroby serca, nadużywanie substancji i myśli samobójcze. Mogą "próbować uniknąć konfrontacji z intensywnym bólem związanym z utratą i to, paradoksalnie, kończy się zwiększeniem bólu i zakłóceniem naturalnego procesu adaptacyjnego", mówi Shear, który jest dyrektorem Columbia's Complicated Grief.

Skomplikowany smutek może przypominać depresję, a warunki często się pokrywają, nie są takie same. "Jednym z powodów zamieszania związanego z tym, że smutek i depresja są takie same, jest to, że słowo" depresja "oznacza również smutek" - mówi Shear. "Możesz powiedzieć przyjacielowi:" Czy czujesz się w depresji z powodu [czegoś]? " zamierzając zapytać, czy twój przyjaciel jest smutny. To bardzo różni się od spełniania kryteriów dla … poważnej depresji. "

ZWIĄZANE: Jak smutek może sprawić, że jesteś chory

" Depresja jest naznaczona przez utrzymujący się niski nastrój "- mówi dr Richard Bryant, profesor w Szkole Psychologia na University of New South Wales w Sydney. "Ludzie z depresją nie mają centralnego problemu z pominięciem zmarłego i związanego z nim bólu emocjonalnego. W wielu badaniach ujawnia się to jako odrębny czynnik odróżniający te dwa warunki, chociaż często ludzie mogą mieć jedno i drugie. "

Aby zachęcić do szybkiego diagnozowania i leczenia zaburzeń związanych z bólem, Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne (APA) znacząco zmiana w aktualnym wydaniu podręcznika diagnostycznego i statystycznego (DSM-5). Opublikowany w 2013 r. DSM-5 wyeliminował "wykluczenie z osierocenia", że nie należy diagnozować poważnego zaburzenia depresyjnego w ciągu dwóch miesięcy od śmierci osoby bliskiej, nawet jeśli pacjent spełnia kryteria depresji.

APA stwierdziło, że wykluczenie usunięto po części, ponieważ "żałoba jest uznana za poważny czynnik stresogenny psychospołeczny, który może przyspieszyć poważny epizod depresji". Dr David Kupfer, psychiatra z Uniwersytetu w Pittsburghu, który przewodniczył grupie roboczej DSM-5, wyjaśnił zmianę w Nowym Jorku Times, mówiąc: "Jeśli te rzeczy się utrzymują i z czasem stają się coraz gorsze i zaczynają wpływać na czyjąś codzienną funkcję, nie chcemy używać wymówki:" To żałoba - oni to przeżyją ". "

Nie wszyscy eksperci, którzy traktują smutek, zgadzają się. "Jesteśmy tak bardzo skoncentrowani na uzdrowieniu, jak tylko możemy i jesteśmy szczęśliwi. Z biegiem czasu żal musi się rozwijać "- mówi dr Joanne Cacciatore, profesor nadzwyczajny ds. Pracy socjalnej na Uniwersytecie Stanowym w Arizonie i traumatyczny doradca żalu. "Nie powinniśmy diagnozować czegoś, co jest jednym z najczęstszych ludzkich doświadczeń."

Allen Frances, MD, emerytowany profesor w Duke, który był przewodniczącym grupy zadaniowej na wcześniejszym DSM-4, uważa, że ​​"DSM-5 jest leczeniem oczekiwanego i prawdopodobnie niezbędnego procesu żałoby, przez który przechodzą ludzie. "Większość ludzi, mówi dr Frances," lepiej sobie radzi z czasem i naturalnym leczeniem i odpornością. "

Ale Shear podkreśla znaczenie wykrywania objawów depresji u osoba pogrążona w żałobie. "Utrata ukochanej osoby nie chroni ludzi przed depresją" - mówi. "Utrata masy ciała jest poważnym czynnikiem stresogennym, dlatego u niektórych osób towarzyszy jej początek lub pogorszenie".

W odniesieniu do skomplikowanej terapii żalu, Bryant uważa, że ​​"najlepsze są psychologiczne, a nie farmakologiczne". W badaniu opublikowanym w zeszłym roku JAMA Psychiatry, Bryant i jego koledzy odkryli, że terapia ekspozycji, w której osoby pogrążone w smutku przeżywają śmierć bliskiej osoby, w połączeniu z poznawczo-behawioralną terapią, może być bardzo skuteczna w leczeniu chorych z PGD.

"Takie podejście często wiąże się z ponownym zapamiętywaniem zmarłego, przetwarzającego te emocje, ale także pracującego nad opracowaniem przyszłych strategii radzenia sobie ze stresem, "mówi Bryant.

" Mamy ochotę rozmawiać o śmierci pogorszy to, ponieważ mogą płakać, ale to jest w porządku, "mówi Cacciatore, który założył fundację MISS, aby zapewnić wsparcie rodzinom, które cierpią z powodu utraty dziecka. "Ważne jest, aby ludzie zrozumieli, że nie muszą próbować naprawiać i zmieniać swojego żalu. i bez pigułki. "

arrow