Smog olimpijski w Pekinie pokazuje wpływ zanieczyszczenia na zdrowie - Centrum Chorób Serca -

Anonim

WTOREK, 15 maja 2012 r. (Newsy HealthDay) - Wraz z rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich 2012 w Londynie tego lata, nowe badanie jakości powietrza podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 r. dostarcza ważnego komunikatu na temat zdrowia publicznego: Redukcja poziomy zanieczyszczenia powietrza mogą zmniejszyć ryzyko problemów z sercem dla wielu osób.

Cztery lata temu międzynarodowy zespół naukowców wykorzystał zmiany w jakości powietrza wokół Igrzysk Olimpijskich w 2008 roku, aby zobaczyć, jakie skutki zdrowotne mogą przynieść te zmiany. Chiński rząd zgodził się ograniczyć korzystanie z pojazdów silnikowych i godzin pracy elektrowni, starając się obniżyć poziom zanieczyszczenia powietrza podczas gier. Po zakończeniu międzynarodowego wydarzenia sportowego i towarzyszących mu restrykcji odbiły się poziomy zanieczyszczenia powietrza.

W miesiącach poprzedzających, podczas i po Igrzyskach Olimpijskich w 2008 r. Naukowcy dokonali pomiarów od 125 lekarzy w Pekinie, śledząc ich ciśnienie krwi i różne biomarkery związane z chorobami serca. Stwierdzili, że wzrost poziomu zanieczyszczenia powietrza doprowadził do wzrostu ciśnienia krwi i czynników krzepnięcia krwi u zdrowych mieszkańców.

"Badania wykazały związek między zanieczyszczeniem powietrza a udarami lub atakami serca" - powiedział autor badania Junfeng (Jim) Zhang , profesor zdrowia środowiskowego i globalnego na Uniwersytecie Południowej Kalifornii. "[Ale] oni tak naprawdę nie zajrzeli do tego, do czego się zwróciliśmy, w jaki sposób zanieczyszczenie powietrza wpływa na serce."

"Jeśli zanieczyszczenie będzie się utrzymywać, a obciążenia związane z czynnikami krzepnięcia krwi są utrzymywane na podwyższonym poziomie, myślę, że będą miały negatywne konsekwencje długoterminowe, "w tym wzrost zawałów serca, udarów mózgu i zgonów sercowo-naczyniowych, dodał Zhang.

Wcześniejsze badania również powiązały zanieczyszczenie powietrza, w szczególności drobne cząsteczki w spalinach znanych jako pył zawieszony, z astmą, płucami rak i cukrzyca.

Badanie zostało opublikowane 16 maja w Journal of American Medical Association .

Naukowcy podążali za medycznymi mieszkańcami, których średni wiek wynosił 24 lata, w szpitalu w centrum Pekinu . Uczestnicy byli zdrowi i nie palili, co zmniejszyło prawdopodobieństwo, że mogą doświadczyć choroby niezwiązanej z zanieczyszczeniem podczas badań, powiedział Zhang.

Na początku dwukrotnie mierzyli tętno, ciśnienie krwi i poziomy biomarkerów we krwi dla każdego uczestnika. lata przed meczami, dwa razy w ciągu dwóch miesięcy obejmujących igrzyska olimpijskie, a dwa razy jesienią po meczach.

W ciągu tych miesięcy naukowcy monitorowali również dzienny poziom zanieczyszczeń powietrza, w tym cząstek stałych, ozonu i węgla w próbkach pobranych z kampusu szpitalnego, w którym pracowali mieszkańcy.

Dwa z trzech biomarkerów do krzepnięcia krwi, mierzone przez naukowców, zwane współczynnikiem von Willebranda i CD62P, spadły w ciągu dwóch miesięcy igrzysk olimpijskich. A poziom jednego z nich, CD62P, powrócił po Igrzyskach Olimpijskich.

"Te czynniki w zasadzie pozwalają przewidzieć potencjał krzepnięcia krwi" - powiedział Zhang. "Im wyższy poziom, tym większe ryzyko zawału serca i udaru mózgu."

Naukowcy odkryli również po-igrzyskach wzrost ciśnienia skurczowego uczestników - najwyższą liczbę w pomiarze ciśnienia krwi - który również był związany z chorobą serca i udarem mózgu.

"Byłem zaskoczony widząc duże zmiany w dwóch markerów krzepnięcia krwi, ponieważ uważaliśmy, że markery stanu zapalnego mogą być ważniejsze" - powiedział Zhang.

Naukowcy nie widzieli statystycznie istotna zmiana wskaźników stanu zapalnego, takich jak liczba białych krwinek i białko C-reaktywne. Jednak Zhang powiedział, że podejrzewa, że ​​gdyby naukowcy włączyli kilkaset osób więcej, zauważyliby zmiany w markerach zapalnych.

Z badania nie wynika jasno, które z zanieczyszczeń mogą napędzać zmiany we krwi- czynniki krzepnięcia i ciśnienie krwi; poziomy prawie wszystkich zanieczyszczeń, które zmierzyły zespół, spadły podczas igrzysk olimpijskich i powróciły w jego następstwie.

"Udowodniono, że to jest najbardziej toksyczne" - wyjaśnił Michael Jerrett, profesor nauk o środowisku w University of California w Berkeley.

Zamiast tego, naukowcy mają tendencję do myślenia o mieszance zanieczyszczeń zawierających cząstki stałe, węgiel a dwutlenek azotu jest najbardziej niebezpieczny. "Gdybyśmy mieli zredukować dwutlenek węgla, uzyskamy korzyści w postaci zmniejszonego poziomu innych zanieczyszczeń, które są silnie związane z efektami zdrowotnymi" - wyjaśnia Jerrett.

"Pokazanie, że można osiągnąć te główne [zanieczyszczenia] redukcji jeśli chcesz umieścić te kontrole na miejscu, to ważne odkrycie samo w sobie "- dodał Jerrett.

Wcześniejsze badania wykazały, że spadki ilości cząstek stałych w Stanach Zjednoczonych w latach 80. i 90. XX wieku były odpowiedzialne za 15% wzrost średniej długości życia w tym okresie.

Wiele środków kontroli zanieczyszczeń podejmowanych przez Stany Zjednoczone i inne zamożne kraje uprzemysłowione przez ostatnie 30 lat były "owocami nisko wiszącymi, a środki teraz są dość kosztowne" Jerrett dodał. "Ludzie podejmujący te decyzje chcą mieć pewne dowody i myślę, że badanie to wzbogaca materiał dowodowy o potencjalnych korzyściach zdrowotnych."

arrow