Wybór redaktorów

Rak jajnika nie jest "cichym zabójcą" -

Anonim

Jennifer Phipps przez większość lata 2012 r. Potrzebowała Jennifer około roku, aby otrzymać diagnozę raka jajnika w stadium 3.

. Doświadczyła obrzęku, wzdęcia i ogólnego dyskomfortu w jamie brzusznej i nie zniknęła.

Rozpoczęło się długi proces zawężania możliwości. "Zdiagnozowanie zajmuje trochę czasu", powiedziała Jennifer. "Umawiasz się na spotkanie, nie widzą cię przez tydzień."

Prawie rok później dostała diagnozę: rak jajnika w stadium 3. Do tego czasu, powiedziała, rak był na jej jelicie grubym, macicy, wątrobie, nerkach, śledzionie, jelicie cienkim i przeponie.

Powolny proces robienia spotkań nagle przeszedł w nadbieg. "Przenieśli mi rzeczy" - powiedziała - "To było" w porządku, musimy zrobić operację. Musimy wynieść jak najwięcej raka. "

Operacja, której potrzebowała Jennifer, nazywa się" wyłuszczaniem ", ponieważ tak wiele treści brzucha musi zostać usunięte.

Według jej lekarza w Cleveland Clinic , Robert DeBernardo, MD, rak jajnika rozprzestrzenia się szybko, ponieważ jest to rak powierzchni jajnika. "Bardzo wcześnie w procesie nowotworu, który odlatuje i przechodzi przez brzuch, i gdziekolwiek wyląduje, zacznie rosnąć."

Ale Dr. DeBernardo powiedział, że to nieprawda, że ​​jest to rak bez objawów, tak zwany cichy zabójca.

"To bzdura," powiedział. "Ma objawy. Problem w tym, że symptomy są tak niespecyficzne. "

Jennifer miała teraz trzy operacje wraz z chemioterapią, podaną przez IV, a także bezpośrednio w jamie brzusznej." Gdziekolwiek rak idzie, jeśli możemy go usunąć i to jest bezpieczny dla pacjenta, usuniemy go - powiedział DeBernardo.

Mimo że rak rozprzestrzenił się po jej brzuchu, Jennifer jest teraz wolna od raka, zdaje sobie sprawę, że rak może wrócić pewnego dnia, ale "każdego dnia". jest darem "- powiedziała -" Jestem po prostu wdzięczny, że mogę zostać z synem, uczyć go, wychowywać go z czasem, jaki mam. "

arrow