Nowa technika pozwala chirurgom operować na najmniejszych pacjentach |

Anonim

Dzięki modelowi 3D, Jayla miała tylko jedną operację, która doskonale działała, by poprawić jej oddech.

Kiedy się urodziła, szczęka Jayli Vargas nie była większa niż kciuk matki - tak mały, że przycisnął jej język do gardła, uniemożliwiając jej oddychanie lub połknięcie.

Normalną praktyką u dzieci urodzonych z tym schorzeniem jest umieszczenie rurki w gardle dziecka i pozostawienie jej tam przez lata, aż dziecko będzie duże na tyle, by operacja mogła zmienić kształt jej szczęki.

Ale Jayla została oszczędzona przez te lata czekania z powodu nowej techniki chirurgicznej, w której lekarze mogą zaplanować trudną operację z wyprzedzeniem na modelu 3D.

"Zaletą Technologia trójwymiarowa polega na tym, że można rzeczywiście wykonać zabieg chirurgiczny przed wejściem na salę operacyjną "- powiedział Oren Tepper, lekarz medycyny, Jayla's Chirurg w Montefiore Medical Center. "To nie tylko pozwala zaplanować operację, ale także wykryć wszelkie problemy, które mogą się zdarzyć podczas operacji."

W przypadku niektórych operacji nie ma mapy drogowej do naśladowania. Tak było w przypadku Jayli, która była nie tylko drobna, ale także miała zniekształconą szczękę. Chirurg nie będzie miał zwyczajowych punktów orientacyjnych do naśladowania. Będzie się nad tym zastanawiał, jak się obejdzie.

Bez modelu do ćwiczenia, to prawdopodobnie oznaczałoby kilka operacji badawczych, zanim można by było przeprowadzić ostatnią operację. Nikt nie chciałby tego przeziębić.

Jej matka Diana powiedziała, że ​​odskoczyła od razu. "Ona się nie denerwowała ani nic takiego," powiedziała Diana. Dzisiaj "jest we wszystkim. To normalna mała dziewczynka. "

arrow