Kiedy AED się nie udają, CPR działa - Centrum zdrowia serca - EverydayHealth.com

Anonim

PONIEDZIAŁEK, 4 kwietnia 2012 r. (MedPage Today) - Gdy nagłe zatrzymanie krążenia nie reaguje na wstrząśnięcia wywołane przez automatyczny defibrylator zewnętrzny (AED), ciągła resuscytacja krążeniowo-oddechowa (CPR) poprawia przeżycie, stwierdzili naukowcy.

Dostarczanie uciśnięć klatki piersiowej zamiast spędzania czasu na analizowaniu rytmów na AED było związane z poprawą powrotu spontanicznego krążenia i rocznego przeżycia, donosi Peter J. Kudenchuk, MD, z University of Washington w Seattle, i współpracownicy.

Ci, którzy otrzymują ciągłą kompresję klatki piersiowej również byli o 54 procent bardziej podatni na korzystne wyniki neurologiczne przy wypisie w porównaniu z tymi, którzy otrzymali CPR z przerwami w wentylacji, według badania opublikowanego w Internecie w Circulat jon: Journal of the American Heart Association .

Pomimo wielu ulepszeń w łańcuchu przeżycia związanych z opieką przedszpitalną nad pacjentami z nagłym zatrzymaniem krążenia, przeżycie jest nadal słabe - tylko około 5 do 10 procent.

W 2005 r. Międzynarodowy Komitet Łącznikowy ds. Resuscytacji i American Heart Association zmienił wytyczne dotyczące resuscytacji, aby bardziej skoncentrować się na ciągłej RKO. Zmiany te obejmowały:

  • Zmniejszenie początkowej liczby analiz rytmicznych i wstrząsów z powrotem do siebie
  • Eliminowanie kontroli rytmu i tętna bezpośrednio po każdym szoku.
  • Zwiększenie stosunku uciśnięć klatki piersiowej do wentylacji z 15: 2 do 30: 2
  • Podwojenie wymaganego okresu CPR pomiędzy kolejnymi ocenami rytmu.

Kudenchuk i koledzy zauważyli, że zaktualizowane wytyczne były związane z poprawą przeżycia u osób z nagłym zatrzymaniem krążenia. Te zatrzymania są spowodowane migotaniem komór / tachykardią i reagują na wstrząsy dostarczane przez AED.

Jednak odsetek pozaszpitalnych aresztowań do wstrząsu maleje, a około trzy czwarte wszystkich takich aresztowań to niewydolne arytmie.

Przeżycie od zatrzymania nieskryptowalnego jest szczególnie złe, więc naukowcy próbowali oszacować, czy zaktualizowane wytyczne miały jakikolwiek wpływ na tę populację pacjentów.

Przeanalizowali dane z 6713 pacjentów leczonych przez służbę ratownictwa medycznego w King County, Wash. w latach 2000-2010. Osoby traktowane przed zmianami w wytycznych z 2005 r. działały jako kontrole. Średni wiek pacjentów wynosił 67 lat, a około 59 procent stanowili mężczyźni.

Odsetek przypadków z początkowo niewykrywanymi rytmami wzrósł istotnie z okresu kontrolnego do okresu interwencji.

Było więcej zatrzymań z przyczyn sercowych w okres kontrolny niż w okresie interwencyjnym.

W obu okresach aresztowania były świadkami w 38 procentach przypadków i miały miejsce w miejscach publicznych w 10 procentach przypadków. Osoby biorące udział w testach dostarczyły RKO w mniejszej liczbie przypadków w okresie kontrolnym.

W porównaniu z okresem kontrolnym, wyniki pierwotne i wtórne uległy poprawie w okresie interwencji:

  • Roczne przeżycie - od 2,7 procent w okresie kontrolnym do 4,9 procent w okresie interwencji
  • Powrót spontanicznego krążenia - od 26,6 do 33,9%
  • Przeżycie do wypisu ze szpitala - od 4,6 do 6,8%
  • Korzystny stan neurologiczny przy wypisie - od 3,4 do 5,1%.
  • Przeżywalność po 1 miesiącu - od 4,1 do 6,2 procent.

Po skorygowaniu o różne czynniki, osoby leczone w okresie interwencji miały o 85 procent większe prawdopodobieństwo długoterminowego przeżycia niż te w okresie kontrolnym. Istniały również porównywalnie korzystne szanse na wszystkie drugorzędne wyniki.

Chociaż ogólny czas przeżycia dla tej grupy pacjentów, którzy nie zostali skradzeni, poprawił się w okresie kontrolnym, nadal był słaby. Niemniej interwencja zapewniła znacznie lepsze szanse przeżycia po 1 miesiącu i 1 roku, a także dała pacjentom większą szansę na opuszczenie szpitala z korzystnym stanem neurologicznym.

"Chociaż wcześniej wykazano, że zasadniczo przynoszą korzyści pacjentom z zaburzeniami rytmu wymagającymi wstrząsu, zmiany w podejściu do resuscytacji zastosowane w okresie interwencyjnym są jeszcze bardziej krytyczne dla pacjentów z niedotrzymywalnym aresztem poza szpitalem, dla których defibrylacja nie przynosi żadnej znanej korzyści", naukowcy zakończono.

Dodali, że "mniej przerw w analizach rytmu / szoku połączonych z większą liczbą uciśnięć klatki piersiowej pomiędzy analizami dostarcza potrzebnego wsparcia krążenia, dopóki nie zostanie potraktowana potencjalnie odwracalna przyczyna."

Badanie było ograniczone przez jego obserwacyjny charakter, który wyklucza wnioski przyczynowe, zauważyli autorzy.

Ponadto, wyniki mogły zostać zakłócone przez zmiany czasowe lub inne czynniki. Ponadto, system EMS w badaniu miał duże doświadczenie, które może sprawić, że wyniki te będą mniej uogólalne dla innych mniej doświadczonych systemów EMS.

arrow