Eksperymentalna terapia immunologiczna wydaje się bezpieczna dla osób z postępującą postacią stwardnienia rozsianego. W niektórych przypadkach może to złagodzić objawy, sugeruje wstępne badanie.
Ustalenia opierają się na zaledwie sześciu pacjentach, a australijscy naukowcy podkreślili, że wciąż czeka nas dużo pracy.
Ale byli zachęcani do tego nowego podejścia MS nie miało większych skutków ubocznych. Ponadto, trzech z sześciu pacjentów wykazało poprawę objawów, w tym zmniejszenie zmęczenia i lepszą mobilność.
Nie jest jasne, co należy zrobić z tymi ulepszeniami, powiedział Bruce Bebo, wiceprezes ds. Badań w National Multiple Sclerosis Society .
Badanie było próbą "fazy 1", co oznacza, że zostało zaprojektowane tylko w celu przetestowania bezpieczeństwa terapii.
"W oparciu o to bardzo wstępne badanie, terapia wydaje się bezpieczna," powiedział Bebo, który nie był zaangażowany w badania.
"Byłbym jeszcze ostrożniejszy w wyciągnięciu wniosków na temat poprawy klinicznej" - podkreślił.
Potrzeba większych, rygorystycznych badań klinicznych, aby pokazać, czy leczenie naprawdę działa, powiedział Bebo.
Stwardnienie rozsiane jest spowodowane przez błędny atak układu odpornościowego na osłonkę ochronną wokół włókien nerwowych kręgosłupa i mózgu. W zależności od tego, gdzie występują uszkodzenia, objawy mogą obejmować problemy ze wzrokiem, osłabienie mięśni, drętwienie i trudności z równowagą i koordynacją.
Większość osób ze stwardnieniem rozsianym początkowo zdiagnozowano z postacią "nawracająco-remisyjną", co oznacza, że objawy zapalają się do czas, a potem łatwość.
ZWIĄZANE Z NIM: Jesteś na wyższym ryzyku stwardnienia rozsianego?
Nowe badanie dotyczyło pacjentów z postępującym stwardnieniem rozsianym, gdzie choroba stale się pogarsza bez okresów wyzdrowienia.
Większość miała "drugorzędne "forma progresywna - co oznacza, że początkowo miały nawracające i remisyjne stwardnienie rozsiane, ale pogorszyły się. Jeden pacjent miał od początku progresywne stwardnienie rozsiane, które jest znane jako "pierwotnie" postępujące stwardnienie rozsiane.
Pacjenci zgodzili się spróbować leczenia nigdy studiowanego w stwardnieniu rozsianym, współautor badania współautor Rajiv Khanna, z QIMR Berghofer Medyczny Instytut Badania w Brisbane, Australia.
Podejście to jest znane jako "adoptywna" immunoterapia, w której komórki T układu odpornościowego pacjenta są genetycznie modyfikowane, aby walczyć z wrogiem - takim jak komórki rakowe.
Zespół Khanny pobrał próbki pacjentów ze stwardnieniem rozsianym "Komórki T, następnie zmieniono komórki, aby zwiększyć ich zdolność rozpoznawania i atakowania wirusa Epstein-Barr. Te limfocyty T wracały do krwi pacjentów, stopniowo zwiększając dawki w ciągu sześciu tygodni.
Epstein-Barr jest powszechnym wirusem, który w pewnym momencie zaraża większość ludzi. Ale naukowcy podejrzewają, że odgrywają rolę w SM u niektórych osób.
Według Khanna istnieją również dowody na to, że progresja MS koreluje z aktywacją Epsteina-Barra w ciele. Celem terapii komórkami T jest "oczyszczenie" komórek B - innego rodzaju komórek układu odpornościowego - które są zakażone Epstein-Barr.
W ciągu sześciu miesięcy naukowcy stwierdzili, że żaden z pacjentów nie cierpiał poważne skutki uboczne leczenia.
Ponadto, trzy wykazały poprawę objawów w ciągu dwóch do ośmiu tygodni od pierwszego wlewu komórek T
Ustalenia mają zostać przedstawione na dorocznym spotkaniu Amerykańskiej Akademii Neurologii, 22-28 kwietnia w Bostonie.
Biologia kryjąca się za terapią limfocytów T nie jest do końca jasna, powiedział Bebo. Chociaż Epstein-Barr jest podejrzewany jako jeden z czynników napędzających początkowy rozwój MS, nawet to nie zostało ustalone, powiedział.
Z drugiej strony, istnieją dowody na to, że limfocyty B wywołują stany zapalne w SM, powiedział Bebo.
W rzeczywistości nowy lek MS zatwierdzony właśnie w zeszłym miesiącu działa poprzez celowanie w limfocyty B, zauważył.
Ten lek, zwany Ocrevus (ocrelizumab), jest pierwszym lekiem kiedykolwiek zatwierdzonym na pierwotnie postępujące MS w Stanach Zjednoczonych. Może być również stosowany do postaci rzutowo-remisyjnej.
Bebo powiedział, że podejrzewa on, że jeśli eksperymentalna terapia z użyciem komórek T przynosi korzyści w SM, może to być spowodowane usunięciem limfocytów B.
Nawet jeśli podejście okaże się Skuteczna, istnieją praktyczne przeszkody w dostarczaniu takiej terapii, zauważył Bebo.
Khanna powiedział, że jego zespół współpracuje z amerykańską firmą biotechnologiczną, aby sprawdzić, czy proces oczyszczania może być udoskonalony - przez stworzenie "od ręki" "na przykład wersje komórek T Epstein-Barr.
Bebo podkreślił większy obraz: Nowy lek ocrelizumab właśnie został zatwierdzony i inne terapie są w przygotowaniu.
" Jest to jedno z wielu podejść testowanych - powiedział Bebo. "Przez cały czas uczymy się więcej o progresji SM, więc przyszłość wygląda dobrze."
Wyniki badań przedstawiane na spotkaniach są zwykle uważane za wstępne, dopóki nie zostaną opublikowane w recenzowanym czasopismu medycznym.