Odnalezienie miłości z łuszczycą: Historia Sabriny |

Anonim

Bycie świadomym siebie na jej czerwone, łuszczące się łaty, które czasem sprawiało, że cierpiała na łuszczycę, ale nie pozwalało Sabrinie Skiles na znalezienie jej szczęśliwej Po

Skiles, teraz 29 lat, miała łuszczycę odkąd była nastolatką - coś, co czasami wydawało się, że stoi między nią a potencjalnymi związkami, nawet przyjaźniami. "Myślałem, że ludzie widzą łuszczycę i chcieli o tym porozmawiać, ale byli zbyt zawstydzeni, by zapytać mnie, co to jest" - mówi. Chociaż jest w stanie kontrolować swoją łuszczycę za pomocą masła shea i gęstych kremów nawilżających, ma naszywki na łokciach i skórze głowy, które mogą być swędzące i brzydkie, i doświadcza sporadycznych błysków.

Skiles, mentor dla National Psoriasis Foundation, mówi o obrazie ciała może być dużym problemem dla osób z zauważalnymi objawami łuszczycy, tak samo jak dla niej. Ale nie pozwoliła, aby łuszczyca zniekształciła jej życie towarzyskie.

Sabrina poznała swojego męża, Chrisa, w pracy w 2007 roku. Był grafikiem w magazynie w Houston, gdzie była stażystką. "Przybyłem dwa dni w tygodniu i wrzucono mnie do jego biura" - wspomina. "Mógłby wyłapać moje ucho - nadal tak jest."

Chris, teraz 31, pomyślał, że jest urocza i nie była świadoma, że ​​ma łuszczycę. "Mogłem zauważyć jedno lub dwa miejsca, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że ma przewlekłą chorobę skóry" - mówi. "Nie zastanawiałem się nad tym zbytnio." Nie było to nic wielkiego.

Kilka tygodni po ich wyjściu wyszli na kolację w pobliskim Galveston, Skiles poczuł, że musi porozmawiać o swojej łuszczycy przed ich W tym czasie oboje dalej siedzieli na brzegu morza w restauracji, kiedy ją wychowywała.

"Rozmawialiśmy o tym, że jesteśmy ze sobą szczerzy i gdzie jesteśmy w naszym związku, niezależnie od tego, czy jesteśmy zaangażowani albo wciąż się spotykasz - mówi Skiles - wydawało jej się, że to właściwy czas, aby wspomnieć o jej łuszczycy, wiedziała, co powie: łuszczyca nie jest zaraźliwa i nie jest chroniczna.

Jak się okazało , otwarcie się na Chrisa na temat jej łuszczycy uczyniło go bardziej zrozumiałym i wspierającym, mówi: "To nic nie zmieniło w sposobie, w jaki się z nią czuję" - dodaje Chris, pobrali się w 2010 r., a jego wsparcie nadal pomaga Skilesowi , zwłaszcza gdy próbuje nowych terapii, aby utrzymać się na swoim poziomie.

Randki z łuszczycą: rozmowa

Nie ma czasu na rozmowę o swojej łuszczycy z kimś, z kim się spotykasz, mówi dr Julie Nelligan, psycholog z Portland w Ore., A także byłego prezydenta Oregon Psychological Association, która współpracuje z National Psoriasis Foundation. To zależy od jednostek i okoliczności.

Niektórzy ludzie mogą to od razu podnieść, podczas gdy inni wolą poczekać, aż związek stanie się bardziej ugruntowany. To, co jest dla Ciebie odpowiednie, może zależeć od tego, jak duże są twoje zmiany łuszczycowe i jak łatwo możesz je ukryć za pomocą odzieży i makijażu. Kiedy skale nie są tak oczywiste, mówi Nelligan, możesz poczuć, że masz więcej swobody.

Jedną z zalet omawiania łuszczycy na wczesnym etapie jest to, że dowiesz się, czy twoje romantyczne zainteresowania są typem wspierającym. "Jeśli ta osoba zostanie wyłączona przez łuszczycę, lepiej wiedzieć, że wcześniej niż później", mówi. Możesz nie chcieć umawiać się z kimś, kto nie wspiera ciebie, zwłaszcza, że ​​łuszczyca jest stanem trwającym całe życie.

Nelligan zaleca zrobienie tego, co zrobił Skiles - uważne zastanowienie się, co chcesz powiedzieć o swojej łuszczycy. Upewnij się, że masz wystarczająco dużo czasu na poświęcenie uwagi uwagi, na jaką zasługuje. Rozmawiaj spokojnie i otwarcie i bądź gotów odpowiedzieć na pytania, które twoja data może mieć na temat łuszczycy.

Jeśli się denerwujesz, być może zechcesz najpierw przeprowadzić próbną rozmowę z osobą, której ufasz, mówi Nelligan. A jeśli prawdziwa rozmowa nie idzie dobrze, to osoba, której się zwierzyłeś, może być w stanie pożyczyć wsparcie, dodaje.

arrow