ŻYcie z chorobą serca |

Anonim

Choroby serca i leczenie serca wymagają zmian w nawykach związanych ze stylem życia, takich jak dieta niskotłuszczowa, o niskiej zawartości cholesterolu, regularne ćwiczenia sercowo-naczyniowe i przyjmowanie leków nasercowych. Okoliczności każdego pacjenta są różne, ale doświadczenia dwojga ludzi z chorobą serca pokazują, że możesz dobrze żyć, nawet jeśli żyjesz z chorobą serca.

Odmowa o chorobie serca

Marc Zeitschik, 63 lata, jest właścicielem PraXess Associates z White Plains, NY, firmy publikującej materiały naukowe na temat mikrofilmów i obsługującej usługi digitalizacji bibliotek i archiwów. Prowadzi niezwykle aktywne życie, latając na całym świecie, aby pracować z klientami. Jako zapalony tenisista, Zeitschik był pewien, że znak ostrzegawczy, który odczuwał - ucisk w górnej klatce piersiowej - był spowodowany chodzącym zapaleniem płuc lub zapaleniem oskrzeli. Pomimo faktu, że ma wysokie ciśnienie krwi i cukrzycę, i zyskał 15 funtów w zeszłym roku - wszystkie czynniki ryzyka dla problemów sercowo-naczyniowych - choroby serca nie było na liście jego możliwości.

"Czułem coś w mojej górnej części piersi od od czasu do czasu, który następnie zniknie. Na siłowni na maszynie eliptycznej ciśnienie będzie wynosić 10 minut, ale zdarza się to również podczas siedzenia lub chodzenia naszego psa. Wiedziałem, że coś się dzieje i w końcu poszedłem do lekarza ", mówi Zeitschik.

Kiedy zdjęcie rentgenowskie klatki piersiowej było negatywne, jego lekarz zalecił test stresu. "Myślałem, że to szalone", ale zrobiłem to i nie mogli zobaczyć nic konkretnego - jakąś anomalię, ale nic ostatecznego. "Kiedy wizyta u kardiologa i EKG nie pokazała przyczyny nacisku specjalista zaproponował angiografię, aby uzyskać prawdziwy obraz tego, co się dzieje. Zeitschik i jego lekarz zdecydowali, że zabieg zostanie wykonany przez zespół medyczny, który może skorygować każdy problem natychmiast i wtedy.

"Mimo tych wszystkich decyzji, w ogóle nie myślę o sercu. Nadal myślę, że w pewnym momencie ulegnę rakowi. Byłem palaczem, a mój tata chorował na raka i to wydaje się być plagą mojego pokolenia "- mówi Zeitschik. "Dopóki nie stanąłem na stole dla angiogramu, patrząc na monitory w pokoju i zobaczyłem własne tętnice, z lekarzem wskazującym na blokady, nie wierzyłem, że coś jest nie tak z moim sercem. Mam ogromną zdolność do odmowy, mówi moja żona. "

Lekarze znaleźli blokady w dwóch tętnicach, które były na tyle znaczące, że wymagały stentów; trzeci blok znajdował się w bardzo małej arterii, więc nie stanowiło zagrożenia; a blokada w czwartej tętnicy nie była wystarczająco ciężka, aby wymagać stentu. Zeitschik wyszedł ze szpitala w ciągu 24 godzin

W ciągu sześciu miesięcy od zabiegu Zeitschik dokonał ważnych zmian w stylu życia: "Jestem na sali gimnastycznej w każdy dzień powszedni rano przez godzinę do półtorej godziny - przed tym Rzadko chodziłem w ogóle lub sporadycznie i nigdy się nie monitorowałem. Teraz spędzam 40 minut robiąc cardio, zwykle na maszynie eliptycznej z moim iPodem. Robię trening siłowy, na przemian unosząc górną i dolną część ciała każdego dnia, rozciągam i ćwiczę piłkę treningową. W weekendy jest to tenis lub siłownia. "

Zeitschik stracił już 9 z 15 funtów. "Mam aplikację kaloryczną na moim iPhonie, więc mierzę to, co jem więcej. Nie zrezygnowałem z węglowodanów, ale znacznie zmniejszyłem i znacznie zmniejszyłem liczbę smażonych potraw - nie ma już frytek, nie ma już skrzydeł na lotnisku między lotami biznesowymi. Bardziej uważam na jedzenie, takie jak sos, majonez i desery, a ja piję mniej wina. To proste: jedz mniej, jedz, kiedy jesteś głodny, i nie jedz, kiedy nie jesteś głodny. "

Zrozumiałe są frustracje i wyzwania. "Pomysł, że jesteś zależny od zestawu leków na receptę i jeśli zostałeś wtrącony do sytuacji i nie miał do nich dostępu, poważnie cierpiałbyś - to trochę trudne do zaakceptowania. Jedną z rzeczy, o których rozmawiam z moim lekarzem, jest możliwość zmniejszenia ilości leków na serce, które biorę, jeśli naprawdę tracę wagę i zmieniam styl życia ", mówi Zeitschik.

Bez ostrzeżenia: Szok Babci

Rutherford, NJ, gospodyni domowa Dorothea Crockett po raz pierwszy zdiagnozowano wysokie ciśnienie krwi, najbardziej rozpowszechnioną postać choroby sercowo-naczyniowej, gdy miała 26 lat i była w ciąży z drugą z jej czworga dzieci, wszystkie córki . Crockett, która jest Afroamerykanką, od tego czasu była na leczeniu nadciśnieniowym i prowadziła zdrowe życie bez innych schorzeń aż do czterech lat, kiedy skończyła 80 lat.

"Nie wiedziałem, co było nie tak ze mną. Po prostu zaczęłam się podnosić - podnosiłem się na pięć dni "- mówi Crockett. Crockett nie miał sygnałów ostrzegawczych, że coś jest nie tak z jej sercem. Wiedziała tylko, że nie może nic zepsuć, mimo że jej córeczka usiłuje stworzyć jej jedzenie, które może tolerować, jak zwykły kurczak. W końcu zgodziła się, by jej córka, która mieszka z nią, zawiezie ją do szpitala.

W szpitalu Crockett odkrył, że jej ciśnienie krwi gwałtownie wzrasta, a lekarze mają trudności z jej stabilizacją. Testy wykazały, że dwie z jej tętnic wieńcowych są zatkane. Diagnoza choroby serca opuściła Crocketta w szoku: "Wystraszyłem się. Musieli dać mi Valium, żeby mnie uspokoił przed zabiegiem. "Crockett spędził dwa dni w szpitalu, zanim otrzymał leczenie serca, stenty na zatkane tętnice.

Z powodu doskonałej diety przez całe życie Crockett nie musiała robić wszelkie poważne zmiany w stylu życia po jej zabiegu, a w rzeczywistości jej lekarz powiedział jej, że jej poziom cholesterolu wynosił 170 podczas epizodu. "Zawsze oglądałem moją dietę. Nie jestem mięsożercą. Lubię warzywa i sałatki, a ja uwielbiam ryb, "mówi Crockett. Jeśli chodzi o leki na serce, otrzymała Lipitor jako środek zapobiegawczy, a także leki na nadciśnienie, które przez dziesięciolecia utrzymywały jej presję.

Jak na ironię, to nie choroba serca spowolniła Crocketta po operacji, ale inne aspekty zaawansowania wieku, w tym zapalenie stawów.

Trzy tygodnie temu, Crockett rozpoczęła rehabilitację fizyczną w ramach swojego planu leczenia. "Idę trzy razy w tygodniu po godzinę za każdym razem. Chodzę, rozciągam, podnoszę ciężary, wsiadam na rower, poruszam nogami i ramionami, a potem używam tylko ramion. Jestem nawet na bieżni - i dobrze sobie radzi z moim ciałem. Teraz życie jest piękne i czuję się dobrze ", mówi babka trójki i prababcia czwórki, która właśnie skończyła 84 lata. Jej mądra rada? "Jeśli masz jakieś ostrzeżenia, nie ignoruj ​​ich, a jeśli bierzesz leki, nie odchodź."

Powrót do strony American Heart Month.

arrow