Wybór redaktorów

Randkowa rada od ludzi ze stwardnieniem rozsianym, którzy znaleźli miłość |

Anonim

Kate Milliken znalazła miłość w SM. Ona i mąż Tyler mają dwoje dzieci. Megan A. Serafini

Kate Milliken, która została sportowcem-reporterką, utraciła serce, gdy miała 32 lata i mieszkała w Nowym Jorku. Mężczyzna, którego zamierzała poślubić, odwołał ślub. Kiedy jej serce się zagoiło, Milliken znów się umawiał. Wciąż szukała Pana Właściwego dwa lata później w 2006 roku, kiedy zaczęła nie czuć się dobrze.

"Obudziłem się w jeden piątek w tygodniu przed Bożym Narodzeniem, czując, że w ogóle nie spałem", wspomina Milliken. Lekarze zamówili MRI, aby zobaczyć, dlaczego była tak zmęczona, miała problemy z utrzymaniem równowagi i miała mrowienie w dłoniach. Pięć dni później dowiedziała się, że ma stwardnienie rozsiane.

Czy mogła znaleźć miłość do SM? Milliken nadal chciała wyjść za mąż za dzieci, tak jak jej przyjaciele, i była zdecydowana nie pozwolić, aby jej stwardnienie rozsiane stanęło na jej drodze. "Musiałem znaleźć się w zdrowszym miejscu i zaakceptować, że wszystko będzie w porządku", mówi.

Milliken, która niedawno założyła własną firmę produkującą filmy wideo, nauczyła się być mądra, jak używała swojej energii oraz w celu zmniejszenia stresu, aby nie zaostrzać objawów SM. "Kiedy przestałem naciskać tak mocno, znalazłem miłość" - mówi Milliken. W wieku 37 lat poznała mężczyznę, który miał zostać jej mężem, Tyler Vaughey, na randce w ciemno, którą zorganizował przyjaciel. Zostali zaręczeni pięć miesięcy później i ożenili się w dziewiątej. Milliken zaszła w ciążę podczas miodowego miesiąca. Dziś ona i jej mąż - wraz z Tannerem, 2 i Maddoxem, 6 miesięcy (na zdjęciu u góry po lewej) - trafiają do domu w Phoenix.

Milliken chętnie dzieli się swoją historyjką o chorobie na swojej stronie internetowej, katescounterpane.com, w tym jej zaloty, ponieważ chce zachęcić innych i pomóc im zobaczyć, że randki i stwardnienie rozsiane mogą iść razem.

Ujawniając się Masz MS

Rosalind Kalb, doktor, wiceprezes Centrum Zasobów Zawodowych w Narodowym Towarzystwie Stwardnienia Rozsianego w Nowym York mówi, że spotykanie się z SM niekoniecznie jest trudniejsze niż dla kogokolwiek innego. "Nie chcemy, aby ludzie myśleli, że tylko dlatego, że mają stwardnienie rozsiane, randki nie są opcją, że nie ma nikogo, kto by ich chciał", mówi Kalb. "Ludzie ze stwardnieniem rozsianym spotykają się z innymi i tworzą udane związki i robią wziąć ślub. "

Jednym z największych pytań, jakie możesz mieć podczas randkowania, jest ujawnienie, że masz przewlekłą chorobę, szczególnie jeśli nie masz żadnych widocznych objawów. Jeśli wspomniałeś o swoim SM przed pójściem na pierwszą randkę, poczekaj przynajmniej na drugą randkę, lub zaczekaj, aż zetkniesz się kilka razy, a związek wydaje się postępować?

Nie ma jednej słusznej odpowiedzi lub uczciwości harmonogram do naśladowania. Większość ludzi chce od razu to opublikować, ale inni decydują się poczekać i zobaczyć, czy interesują się nową osobą, zanim wszystkim powiedzą. Radą Kalba jest myśleć o tym, co chciałbyś wiedzieć, gdyby but był na drugiej stopie. Mówi też, że dobre relacje opierają się na zaufaniu i prawdzie. "Nie chcesz budować relacji na temat tajemnicy, półprawd i białych kłamstw" - zauważa - "To chwiejny sposób na rozpoczęcie".

Pamiętaj, że nie można przewidzieć potencjalnej reakcji na zainteresowanie miłością Twoje wiadomości. "Niektórzy ludzie usłyszą słowa" MS "i udadzą się na wzgórza, ale często tak nie jest" - mówi Kalb. Milliken mówi, że jeśli facet odrzuca cię, ponieważ masz stwardnienie rozsiane, to nie jest on dla ciebie i prawdopodobnie lepiej jest wiedzieć z góry.

Tim Roccia z St. Louis, miał stwardnienie rozsiane od ponad 25 lat. Jego pierwsze małżeństwo zakończyło się rozwodem, wrócił na scenę randkową w 2006 roku i ożenił się z kobietą, Aleisą, po tym jak został przedstawiony jej przez przyjaciela. Mówi, że wiedział, że Aleisa jest dla niego właściwa ze względu na zrozumienie, które pokazała podczas randki - tak jak w czasie, gdy byli nad jeziorem, ale nie mógł jeździć na łodzi, ponieważ letni upał spowodowałby rozbłysk. Rada Roccii jest otwarta i szczera. "Jesteś tym, kim jesteś" - mówi. "Widziałem tak wielu ludzi, którzy czekają aż do ostatniej chwili, by powiedzieć, że oni mają stwardnienie rozsiane. Do tego czasu "Co ukrywasz?"

Rick Ebner z Bloomington, Minnesota, mówi, że to wszystko w twojej postawie. Zdiagnozowany w 1995 roku, jego stwardnienie rozsiane posunęło się naprzód przez lata, i teraz on potrzebuje hulajnoga by poradzić sobie przez większość czasu. Wracając na scenę randkową od czasu jego rozwodu kilka lat temu, on otwarcie szuka miłości i wie, że nie może ukryć swojego stwardnienia rozsianego - nawet nie próbuje. "Moją największą obawą jest bycie samemu i borykanie się z tą chorobą" - mówi. "Chcę dzielić życie z kimś w dobrych i złych czasach."

Ebner wstąpił do kościoła z 6000 zgromadzonych, mając nadzieję, że się zaprzyjaźni i być może znowu się zakochuje. Nie siedzi w domu i niepokoi się, że nikt go nie zaakceptuje, ponieważ ma stwardnienie rozsiane. Jeśli zobaczy kobietę, którą uzna za atrakcyjną, zacznie z nią rozmawiać w nadziei, że to może doprowadzić do czegoś. "Jeszcze nie, ale nie odejdę", mówi. "Chodzi o wytrwałość, pokorę i odwagę."

Milliken zgadza się, że powiedzenie potencjalnemu partnerowi, że masz stwardnienie rozsiane, nie czyni cię słabszym: "To może sprawić, że będziesz silniejsza" - mówi. "Stwardnienie rozsiane może być bardzo straszną i nieprzyjemną chorobą, która może sprawić, że poczujesz się okropnie, ale to nie musi sprawić, że będziesz mniej tego kim jesteś."

arrow