Wybór redaktorów

ŻYcie z łuszczycą przez cały okres menopauzy - Centrum łuszczycy - EverydayHealth.com

Spisu treści:

Anonim

Wiele kobiet powie, że ich łuszczyca pogorszyła się w okresie menopauzy. Dla jednej kobiety zmiany hormonalne po czterdziestce spowodowały najgorsze problemy ze skórą. Wtedy dowiedziała się, że prawdziwym winowajcą jej problemów ze skórą była łuszczyca.

Ellen Clements, 64-letnia broker ubezpieczeniowy w Willis Group w Bostonie, przez całe dzieciństwo i dorosłość wiedziała, że ​​skale na jej skórze były z egzemy. Kiedy zaczęła odczuwać objawy menopauzy, jej stan skóry zaczął ujawniać swoją prawdziwą naturę: Miała łuszczycę - to zły przypadek.

Kiedy była dzieckiem, lekarze Clementsa powiedzieli jej rodzicom, że jej łuszcząca się skóra potrzebuje kremu na receptę przeznaczonego dla leczenie egzemy. Podczas jej nastoletnich lat, kiedy pojawiły się łuszczące się obszary w pępku (częste miejsce występowania łuszczycy), jej lekarz powiedział, że nosiła zbyt mocno swoje dżinsy.

Jej problemy ze skórą stały się znacznie gorsze, gdy zaczęła odczuwać objawy związane z perimenopauza, lata poprzedzające menopauzę, kiedy hormony zaczynają się zmieniać.

Łuszczyca i menopauza

Chociaż nie ma wielu naukowych dowodów na poparcie idei, że łuszczyca i hormony są połączone, niektóre badania sugerują zmiany hormonalne podczas ciąży i menopauza może wpływać na częstość i nasilenie łuszczycy. W szczególności niższy poziom estrogenu w okresie menopauzy może pogorszyć łuszczycę u niektórych kobiet.

W jednym z badań 63 kobiet z łuszczycą połowa kobiet twierdzi, że ich łuszczyca pogorszyła się w czasie menopauzy. Lekarze zauważyli również, że kobiety częściej doświadczają łuszczycy niż po sześćdziesiątce.

Pierwszy poważny wybuch Clements wydawał się zbiegać z fluktuacjami hormonalnymi związanymi z perimenopauzą, kiedy miała czterdzieści kilka lat. Zaczęła doświadczać nocnych potów, a pot na jej głowie sprawił, że na jej głowie pojawiły się grube łuski. Leczenie łupieżu nie pomogło, więc zobaczyła dermatologa i dowiedziała się, że ma najgorszy przypadek łuszczycy skóry głowy, jaką kiedykolwiek widział jej lekarz. Około roku później zdiagnozowano u niej również łuszczycowe zapalenie stawów.

Druga co do wielkości epidemia miała miejsce, gdy miała 55 lat i miała histerektomię, co spowodowało jej menopauzę. "Nagle ogarnęła mnie łuszczyca w całym rozkwicie" - wspominał Clements. Około 80 procent jej ciała pokrywały grube, krwawiące łuski. W tym samym czasie odczuwała stres w pracy - coś, czego się nauczyła, jest wyzwaniem dla jej łuszczycy.

Lekarz przepisał jej kremy na objawy łuszczycy. Kiedy nie pracowali, lekarz przepisał fototerapię, w której Clements był wystawiony na działanie światła ultrafioletowego B trzy razy w tygodniu przez 18 miesięcy. To uspokoiło jej skórę, ale niestety łuszczyca wróciła natychmiast po zakończeniu terapii.

Wtedy właśnie spróbowała leków biologicznych - leków, które celują w określone komórki układu immunologicznego. Potrzeba było pięciu prób, aby znaleźć prawidłowy lek biologiczny, który zadziałałby dla niej, ale teraz objawy łuszczycy w zasadzie ustąpiły.

Życie z łuszczycą

Oprócz przyjmowania leków biologicznych, Clements odkrył, że zmiana stylu życia pomaga. Ona wie, że nadwaga wiąże się z łuszczycą, więc stara się jeść zdrowo i ćwiczyć.

Pracuje również nad jej poziomami stresu. Ma depresję, a terapeuta pomaga jej radzić sobie ze stresem.

Być może najbardziej użyteczną zmianą w jej życiu było to, że wyszła z ukrycia o swojej łuszczycy. Jako dziecko starała się ukryć swoją kondycję skóry. To jednak nie powstrzymało innych dzieci przed nazwaniem jej nazwisk ze względu na sposób, w jaki wyglądała jej skóra. Chociaż łuszczyca nie jest zaraźliwa, zauważyła, że ​​po jej przyjęciu ludzie wyskoczyli z wanny.

Kiedy zaczęła działać, łuszczyca była dla niej głównym czynnikiem stresu w biurze. "Jestem w ciemnym garniturze, globalnym świecie brokerów z wieloma spotkaniami wykonawczymi" - wyjaśniła. Przed wejściem do sali konferencyjnej Clements zdjął marynarkę, wytrząsnął ją i spróbował użyć jej włosów, aby ukryć płatki na skórze głowy.

Sądziła, że ​​łuszczyca jest czymś, co musiała ukrywać w pracy, ale kiedy w końcu powiedziała jej pracodawcy o swojej chorobie, jej koledzy nie okazali jej nic poza wsparciem.

Clements zaangażował się w National Psoriasis Foundation, a jej pracodawca dał jej dużą darowiznę, aby dać fundacji. Jej firma ma również wolny czas, aby pójść na Kapitol, jako obrońca pacjentów i przekazać darowiznę na "Pospiesz się leczyć łuszczycę", którą Clements pomaga organizować każdego roku w Bostonie.

Chociaż objawy łuszczycy Clements były trudniejsze do opanowania od czasu menopauzy, zmusiły ją do znalezienia sposobów radzenia sobie z chorobą, co oznacza, że ​​życie z łuszczycą uczyniło ją zdrowszą i szczęśliwszą osobą ogólnie.

arrow