Wybór redaktorów

Depresja i małżeństwo: historia jednej pary - główne centrum depresji -

Anonim

Ryan i Mindy Smith z Greenwich w stanie Connecticut zaczęli spotykać się w college'u po spotkaniu w marszowym zespole. Nawet wtedy, Ryan wiedział, że Mindy była emocjonalną osobą, "ale ona zawsze wydawała się mieć to razem", mówi.

Patrząc wstecz, Ryan przyznaje, że były chwile, kiedy Mindy nie chciała nigdzie iść ani nic robić, ale niewiele o tym myślał. "Teraz wiem, dlaczego nie, dlaczego nie mogła się rozjaśnić" - mówi - "ale jej depresja tak naprawdę nie objawiła się, gdy się spotykaliśmy."

Rodzice Mindy rozwiedli się, odkąd ona i Ryan zaczęli się spotykać, a jej tata miał zdiagnozowaną depresję, a w 2002 roku, około dwa lata po ślubie Ryana i Mindy, Ryan zaczął wiązać fakt, że jego żona miała wiele takich samych objawów depresji, tak jak jej ojciec.

Dziesięć lat temu, dzień po jej urodzinach, Mindy, teraz 38, zaczęła płakać i po prostu nie mogła przestać, a Mindy przypomina sobie: "Twój tata ma depresję." może być dziedziczna, zachowujesz się tak samo, jak on, zabierzmy cię do lekarza. "

Ryan, teraz 36, nalegał, uznając, że t Mindy potrzebowała profesjonalnej pomocy. Niedługo po tym zdiagnozowano depresję i od tamtej pory skorzystała z terapii i lekarstw, mówi para.

Praca nad związkiem

Chociaż Ryan był pomocny, przyznaje, że są chwile, kiedy ma partnera z depresją bardzo stara się o ich małżeństwo. To może być frustrujące, mówi, aby wrócić do domu ze swojej pracy i odkryć, że Mindy nie była w stanie załatwić sprawy w domu z powodu jej depresji.

Ze swojej strony, Mindy mówi, że czuje się winna, gdy Ryan ma nałożyć większy udział w pracach domowych, ponieważ jest zbyt apatyczna, by pomóc. Stało się to jeszcze bardziej widoczne po tym, jak adoptowali swoją córkę, Lily, teraz mającą 4 lata, ponieważ w domu było więcej do zrobienia. "Kiedy mam ciężki czas, on zaczyna tracić", mówi.

Z biegiem czasu nauczyli się jednak rozmawiać i wspólnie zarządzać zadaniami i obowiązkami. "Jesteśmy w punkcie, w którym, jeśli rzeczy nam przeszkadzają, możemy to przedyskutować" - mówi Mindy, który pracuje na własny rachunek jako nauczyciel sztuki scenicznej.

Ryan nauczył się także dostosowywać swoje oczekiwania - coś, co jego zdaniem jest ważne kiedy masz partnera z depresją. "Czuję, że odkąd Mindy został zdiagnozowany, nauczyłem się lepiej rozumieć i spędzam złe dni", mówi.

Jak terapia może pomóc

K. Dr Daniel O'Leary, psycholog i profesor na Stony Brook University w Nowym Jorku, mówi, że edukacja i komunikacja są kluczem do relacji, gdy jedna osoba cierpi na depresję.

Dr. O'Leary i jego kolega z Harvard Medical School przebadali 35 par, w których żona miała dużą depresję, a mąż nie. Okazało się, że pięć tygodni dwugodzinnych sesji, w których pary nauczyły się rozpoznawać objawy depresji i wypracowywać lepsze sposoby komunikowania się ze sobą o tym, pomogło im ogromnie. Naukowcy opublikowali swoje odkrycia w Terapii behawioralnej w 2010 roku.

Podczas sesji, żony uczono również, jak ważne było dla nich uczestniczenie w zajęciach, które im się podobały i które sprawiały im radość. "W tych krótkich sesjach udało nam się pomóc tym kobietom dzięki pomocy ich mężów, aby w krótkim czasie nie miały depresji" - mówi O'Leary.

Norman Epstein, doktor, profesor i dyrektor Program terapii małżeństwa i rodziny w Szkole Zdrowia Publicznego na University of Maryland, zgadza się, że terapia par, w której partnerzy uczą się o depresji, może mieć ogromną różnicę w ich związku.

"Bardzo często osoba bez depresji nie wie, jak to jest, gdy ich partner ma depresję "- mówi dr Epstein. "Nie rozumieją, dlaczego nie mają energii ani motywacji, by coś zrobić. Kiedy dowiadują się, czym jest depresja i sprawdzają, jakie są objawy, mają lepsze zrozumienie i są w stanie lepiej wykorzystać umiejętności radzenia sobie ze stresem. "

Wspieranie się nawzajem przez depresję

Chociaż Mindy twierdzi, że terapia okazała się pomocna, zatrzymała się, gdy jej terapeuta się wyprowadził. "Byłem jego pierwszym pacjentem już pierwszego dnia", mówi. "Chodziłem do niego przez cztery lata. Kiedy odszedł, było to dla mnie naprawdę trudne. "

Potem, gdy ona i jej mąż zmagali się z niepłodnością, znalazła innego terapeuty wspierającego depresję. Kontynuuje przyjmowanie leków przeciwdepresyjnych, a ona i Ryan nadal szukają sposobów na przetrwanie trudnych chwil.

"Myślę, że z powodu całej terapii, którą teraz prowadzę, jesteśmy całkiem dobrzy w rozmowach o tym, "Mówi". Jeśli sprawy nas niepokoją, możemy o tym dyskutować otwarcie, a to bardzo pomaga. "

arrow