Wybór redaktorów

Świńska grypa idzie do kolegium |

Anonim

Wiele typowych zajęć w college'ach - ciągnięcie za wszystkie; grając w kilka rund ponga - nie sprzyjają dokładnie zdrowiu. Ale ponieważ H1N1 (świńska grypa) przenika przez kampusy w całym kraju, uczelnie i uniwersytety zwiększają wysiłki, aby zachęcić do zdrowszych nawyków.

"Naszym głównym przesłaniem jest umyć ręce i zostać w domu, jeśli jesteś chory", mówi Marcia Nickle, koordynator ds. Gotowości na wypadek sytuacji kryzysowych na Uniwersytecie Delaware, która ubiegłego roku odnotowała wybuch podejrzeń o przypadki H1N1 wśród około 400 studentów. "Mamy plakaty, mamy broszury, uruchomiliśmy stronę internetową H1N1 - wszystko, co dostanie wiadomość, że mówimy poważnie o zdrowiu uczniów i że każdy może zrobić trochę, aby stworzyć lepsze środowisko."

Do końca września, 27 000 przypadków zachorowań na grypę zgłoszono do American College Health Association, ponieważ organizacja zaczęła je śledzić pod koniec sierpnia. Liczba ta, oparta na danych przesłanych przez 274 szkoły wyższe i uniwersytety, które raportują do ACHA każdego tygodnia, jest obecnie najbardziej wszechstronnym dostępnym. (Nie ma sposobu, aby dowiedzieć się, ile z tych przypadków faktycznie jest H1N1, ponieważ większość urzędników służby zdrowia już nie testuje.) Wygląda na to, że co najmniej trzej amerykańscy studenci stracili do tej pory problemy związane z H1N1.

Zjadliwość świńskiej grypy wśród młodych ludzi, w połączeniu z żywym charakterem życia kampusu, ma wielu rodziców na krawędzi. Ale dobrą wiadomością jest to, że uczelnie i uniwersytety aktywnie przygotowują się na pandemię od 2005 roku, po tym, jak zagrożone jest H5N1 (powszechnie znane jako ptasia lub ptasia grypa). W tym miejscu przyglądamy się sposobom, w jakie uczelnie pracują nad zapewnieniem bezpieczeństwa uczniom.

Świńska grypa: wypisywanie słowa

Rozprzestrzenianie się słowa jest priorytetem. Podobnie jak Uniwersytet Delaware, wiele szkół stworzyło strony internetowe H1N1, w których członkowie społeczności kampusów - i zainteresowani rodzice - mogą znaleźć informacje o objawach i profilaktyce, statystyki podejrzewanych o świńską grypę na terenie kampusu oraz linki do Centrów Kontroli Chorób i zapobieganie (CDC), Światowa Organizacja Zdrowia i inne strony związane z H1N1. "Komunikujemy się za pomocą wiadomości e-mail i informacji na naszej stronie internetowej", mówi Carol Seager, dyrektor ds. Usług zdrowotnych studentów na Uniwersytecie w Kansas. "W całym kampusie są plakaty, zarówno w autobusach, jak i obiektach, a my proponujemy rozmawiać z różnymi klubami i organizacjami na terenie kampusu."

Niektóre szkoły opracowały nawet sprytne kampanie marketingowe, które przyciągnęły uwagę uczniów: Johns Hopkins Na przykład uniwersytet stworzył zabawny słownik terminów świńskiej grypy. Według strony internetowej szkoły, "świnia" jest uczniem z podejrzeniem o H1N1, pierwszoroczniak jest "prosiakiem", a uczeń, który jest w trakcie rekonwalescencji, jest "świnią w kocu".

Świńska grypa: Zachowanie Campuses Clean

Szkoły stają się coraz bardziej czujne w walce z drobnoustrojami i bakteriami poprzez instalowanie stacji dezynfekcji rąk w budynkach na terenie kampusu i wprowadzanie nowych praktyk czyszczenia. Na przykład w Delaware personel zajmujący się opieką obecnie regularnie dezynfekuje wszystkie często dotykane powierzchnie, w tym klamki, poręcze, przełączniki światła, komputery stacjonarne, telefony i pokrywy pojemników na śmieci. Łazienki są również częściej czyszczone i dezynfekowane.

Świńska grypa: Przygotowanie do skoku

Kliniki szkolne i ośrodki zdrowia przygotowują się do przyjęcia dużej liczby chorych studentów w przypadku poważnego wybuchu epidemii, planując dodatkowy personel lub zwiększając liczbę godziny obecnego personelu. Obecnie wiele osób kładzie nacisk na segregację telefoniczną i zachęca uczniów, którzy mają objawy, aby dzwonić, zamiast chodzić do centrów zdrowia. Inne szkoły, takie jak Hamilton College w Clinton w stanie Nowy Jork, dostarczają zestawy do grypy zawierające środki do dezynfekcji rąk, chusteczki, maskę i termometr. Większość szkół wyższych i uniwersytetów oferuje już szczepionki przeciw grypie sezonowej i planuje zaoferować szczepionkę H1N1, gdy stanie się ona dostępna.

Świńska grypa: izolowanie chorych

CDC zaleca, aby uczniowie z objawami grypopodobnymi pozostawali w domu przez co najmniej 24 godziny po tym, jak są pozbawieni gorączki bez stosowania leków przeciwgorączkowych. Uczniowie, których rodziny mieszkają w stosunkowo niewielkiej odległości, są zachęcani do powrotu do domu; inni proszeni są o pozostanie w ich akademikach lub innych miejscach zamieszkania. "Naszą pierwszą sugestią jest to, że jeśli żyją w grupie, a dom rodzinny jest w pobliżu, to prawdopodobnie lepiej tam jechać", mówi Seager z Kansas. "Jeśli nie jest to możliwe, nasze siedziby i" wspólnoty i bractwa mają różne procesy, zarówno w celu wspierania izolacji, jak i zapewnienia chorym uczniom dostaw żywności i dostaw. "

Współlokatorzy chorych uczniów mogą zostać usunięci z w akademiku, jeśli są bardziej zagrożeni z powodu istniejącego stanu chorobowego. W przeciwnym razie, przenoszenie uczniów ma niewielki wpływ, ponieważ ludzie są zazwyczaj zaraźliwi, zanim zaczną wykazywać objawy - do czasu, gdy zachoruje, prawdopodobne jest, że współlokator został już ujawniony.

Świńska grypa: Pomijanie nieobecności

Świńska grypa może być jedna z niewielu wymówek, która faktycznie działa, jeśli chodzi o brakującą klasę. I na wypadek, gdyby niektórzy uczniowie byli niechętni do korzystania z niego w obawie przed zaległościami lub złymi ocenami, szkoły robią wszystko, aby ich uspokoić. Delaware na przykład stworzył kilka opcji dostarczania materiałów szkoleniowych online i polecił wykładowcom, aby zachęcali uczniów do pozostania w domu, jeśli nie czują się dobrze. "Studenci będą myśleć, że muszą przyjść na zajęcia" - mówi Nickle. "Ale jeśli mówimy im, że będziemy elastyczni w zakresie wykonywania makijażu i opuszczonych lekcji, wtedy będziemy mieli większą szansę, że uczniowie zostaną w domu i będą dbali o siebie."

arrow